Ja se pluje w ryj że nie kupiłem większej ilości jak były po 30 złotych. I że sprzedałem 0.5btc jak stały po ~120zl/sztuka bo nie miałem kasy żeby się najebać :/
Wersja do druku
Ja se pluje w ryj że nie kupiłem większej ilości jak były po 30 złotych. I że sprzedałem 0.5btc jak stały po ~120zl/sztuka bo nie miałem kasy żeby się najebać :/
kto mogl przewidziec. Jak nie za 120 to za 500 na pewno bys juz sprzedal
czemu niby bitcoin miałby "jebnąć"?
nic nie rosnie w nieskonczonosc xD nie, zebym sie znal na temacie ale no po prostu tak jest - co nie oznacza, ze to jebniecie nie nastapi przy np 150k->50k xd
no to niezła WALUTA z wahaniami 40% w ciągu tygodnia, niech mi ktoś powie po chuj ten bitcoin i do czego służy oprócz zarabiania na nim na zasadzie że ludzie kupują i rośnie i liczą że dalej będzie rosło
prawie 40k zl no kurwa nikt by nie przypuszczal ze az tyle
caly czas mi sie wydaje i tak ze bth bedzie podganiac btc, chyba warto zaryzykowac 5000zl na 1 bth bo czuje ze do 10.000 podskoczy, zawsze ok 5000 do przodu, tylko znowu wraca problem z tym podatkiem jebanym jak sie za to zabrac
Ja trochę zmieniłem nastawienie do btc od kiedy się dowiedziałem, że jego ilość jest ograniczona niezmiennym algorytmem do 21mln. Także przypomina to takie nowe złoto unowoczesnione o formy płatności, przechowywania itd. Nie da się "dodrukować" btc jak to robią obecnie banki centralne. Nie jest scentralizowany. Bardzo mocne argumenty. Pomijając już anonimowość co również jest istotne w przypadku złota.
Jak tak patrzę na te ceny teraz to kurwa za 2000zl byłbym teraz milionerem xd
a trzeba bylo kupic w wakacje jak byl po mniej niz 10k ;(