muttant napisał
ta, ale przestalem dokladnie z tych samych powodow, ktore wymieniles, wszystko sie zgadza w 100%, wyjatkowo czasochlonne, ryzykowne (ale w sumie jak wszystko zwiazane z krypto) i "teoretycznie" mniej zyskowne niz trafienie w jednego coina, ktorego kupisz za grosze i poleci na ksiezyc. ale jezeli ktos ma czas i checi to calkiem spoko sposob na zarobek, tylko trzeba miec nerwy ze stali i zdawac sobie sprawe, ze to co zainwestowales mozesz rownie dobrze stracic i nie dac sie zbytnio poniesc pierwszym sukcesom, tylko konsekwetnie robic to z glowa, bo czesto widzialem osoby, ktore przy odrobinie szczescia pierwsze 2-3 miechy jechaly na plusie, ale jak sie poczuli pewnie to przejebali wszystko co mieli.
nawet przy 1% dziennie tak jak mowiles w skali roku robi sie z tego prawie 40%, jezeli grales jakas wieksza sumka to zaraz ten 1% lepiej wyglada. tylko kazdy chyba tutaj wie jak wyglada rynek krypto i ze dzienne wahania kursow sa czesto spore, wiec mozna zarobic/stracic o wiele wiecej niz 1%. ale plus jest taki, ze zyski widzisz natychmiast.