Tibia 7.4 jest oczojebna, nie ma co grac tu.
Wersja do druku
Tibia 7.4 jest oczojebna, nie ma co grac tu.
Gra na otsach to żenada, tam nie ma żadnego rpg, ograniczają się praktycznie wbij lvl i idz nakurwiaj ludzi pod dp/na ob. Gospodarki nie ma, w plate secie biegasz do usranej śmierci, do tego ludzie bocą na potęgę. Jak zdecydujecie się na grę na rlu to prosiłbym o powiadomienie na pw.
@up - jest RPG, to że masz lvl i musisz być najlepszy nie znaczy że jest RPG i trudno go wbić i jak wbijesz to orasz wszystko co sie rusza, tylko trudne zadania jakiś rynek handlowy itd, m.in questy no i stabilność to dobra cecha dobrego otsa - że stoi długo bez restartów tak jak tibianic czy classic, co do starej Tibii - wtedy było większe RPG niż teraz, jakieś tutoriale, rody, shared exp itd, kiedyś tego nie było i ludzie byli ucieszeni z rozgrywki, najlepsze czasy przecież były w kliencie od 7.4 do 7.9 (ew. 8.1) wtedy to się rozpoczęło niszczenie cząstki Tibii - dodawanie zbędnych syfów jak yalahar, jakieś trainery, eventy exp większy itd. wymieniać można dalej, dlatego dużo osób wraca do tych czasów, tak jak ja - wspominam najlepiej 7.6 bo wtedy naprawdę grałem z sercem, wczułem się w tą grę i sens RPG, chociaż to było 5-4 lata temu, warto byłoby do tego wrócić, jeśli coś jest nie zrozumiałe - jutro sprostuje bo dzisiaj pewnie się domyślicie Sobota więc mogę pisać nie od rzeczy :P pozdrawiam
Rozumiemy co się dzieje w Soboty ;d
Real teraz to gówno, mi się tibia podobała wtedy jak zaczynałem (8.2?? około) to było coś! nigdy jakiś 20lvl nie napisałby do 80 żadnego przekleństwa niskopoziomowe postacie czuły respekt do wyższych, były hunty, paymenty, i tak zwane Pay or Die! Wtedy był właśnie klimat!
Real tibia teraz to jedno wielkie gówno w porównaniu z tym co było kiedyś.
hmm, 8.1-8.2 to był koniec świetnego grania, później dodawali na chama byle było, ale wracając do Tibii ogólnie, zawsze od początku 5.x? 6.x? Cipsoft realizował swoje pomysły, a teraz? w 90% jest to kopia innych gier, popatrzmy na konie, na flashowy klient, wszystko przekopiowane z MMORPG 3D, a w Tibii to nie pasuje, powinni robić coś czego nie ma na innych grach, a nie upodabniać się do innych i robić kopie tego, ja dlatego gram na OTS (na rl za mało czasu) i powinna być odmienność między grami, w Metinie konie, w tibii jakieś inne systemy.
#Topic: grałem na eliteots.net, dość fajny, wbicie 31 lvl dało troszkę frajdy, ale minus to że serwer stoi w Ameryce (PŁN. albo PŁD.) i ja mając na chwile obecną tymczasowy net - mobilny mam ping ~ 400, lagi ostre mam. pingując z centraliotrzymuje wynik : 124.936 ms *, - z centrali.Cytuj:
POZNAŃSKIE CENTRUM SUPERKOMPUTEROWO-SIECIOWE
Pograliśmy trochę, spotkaliśmy się parę razy i było nawet fajnie, ale... doszedłem do wniosku, że OTS to chyba jednak nie jest dobry pomysł, a już na pewno nie Hexana - po pierwsze nawet nie trzeba się specjalnie postarać żeby zginąć, wystarczy stać o chwilę za długo pod dp. Po drugie: myślałem, że to nie bardzo będzie miało wpływ, ale rzeczywiście takie tempo expienia sprawia, że coś się traci z tego aspektu roleplay - w końcu po wbiciu tego 100 lvla w 3-4 godziny nie ma sensu zajmować się potworami czy miejscami przeznaczonymi dla niższych poziomów, co w praktyce oznacza, że jeśli robimy gildią questy dla klimatu to większa ich część po prostu jest za łatwa.
Druga rzecz to sama organizacja - myślę, że trochę za szybko to wszystko się działo. Zaczęliśmy grać nie wiedząc nawet jaki dokładnie charakter będzie miała gildia i jak to dostosować do stylu odgrywania postaci. Jedynym motywem fabularnym, który był ustalony to misje od króla Tibianusa i to akurat mi się podobało, ale gdyby je rozpisać dokładnie jak mają wyglądać, gdzie pójdziemy i kogo spotkamy (oczywiście do wglądu dla tych, którzy to organizowali, nie dla reszty gildii, żeby nie psuć zabawy) mogłoby być znacznie ciekawiej.
Chciałem najpierw spróbować na OTSie, żeby zebrać ekipę do grania na własnym serwerze i powiem tak: szkoda, że nie udało się zagrać z resztą gildii, bo te eventy, które skleiliśmy jeszcze we trzech czy czterech robiły nadzieję na ciekawą przyszłość organizacji. Może warto by było jednak spróbować na RL, wtedy mielibyśmy więcej graczy (duża część userów tutaj deklarowała, że zagraliby na serwerach Cipsoftu), a nawet jeśli nie, to z tą ekipą, która tworzyła organizację i tak będzie dobra zabawa.
Co wy na to?
Ja nie przepadam za obecnym rl i wątpię bym grał wtedy. Ale to kwestia mojego prywatnego gustu. Osobiście bym chciał spróbować na EliteOTS chociaż nie oferuje możliwości z nowszych klientów :(
Jeśli mamy korzystać z uroków rl-mapy, to może zagrajmy zakonem walczącym w imieniu Tibianusa i wykorzystajmy mitologię znaną nam z Genesis? Służba królowi i bogom może być ciekawa. Może któryś z nas stałby się sługą Zathrotha i jego szpiegiem w zakonie?
No jak juz wczesniej ja i pare innych osob proponowalo gre na rl, czekam na opinie innych zainteresowanych tematem.
Osobiście mi się wydaje, że gra na rl będzie o niebo lepsza, nawet jeśli nie będzie to duża grupa (5-X osób) to i tak zabawa będzie spora. Tylko trzeba by było wybrać jeszcze jaki rodzaj serwera:
a)Hardcore PvP
b)Open PvP
c)Optional PvP
Myślę, że 'a' odpada bo będziemy zbyt często padać i to może zniechęcić ludzi.
'b' vs 'c' na 'c' robimy spokojnie nasze misje, bawimy się do czasu aż ktoś nam przeszkodzi (o ile będzie taka możliwość podczas robienia zadań), 'b' czasami ktoś nas zabije, my możemy zabić (to będzie dobry świat jeśli przyjmiemy status najemników ale to za jakiś czas)
Proponuje zrobić ankietę ile osób będzie grało na rl, a następnie porozmawiać na temat rodzaju serwera i zrobić kolejną ankietę, po której przedyskutujemy jej wyniki.
Pomysł naprawde bardzo fajny, jeżeli zdecydujecie się na real i byłaby to Arcania jestem chętny ;d
Czyli widzę że świetny pomysł z OTSem 7.4 odszedł w zapomnienie?
A Mi się tam podoba nawet Wam screenem zarzucę na zachętę.
http://img835.imageshack.us/img835/745/beztytuuvmh.jpg