No właśnie chodzi o to, że zupełnie ich nie wyjaśnił. Pokazał jedynie, że cena zbóż wróciła do poziomu z przed wojny. Natomiast problemem dla tych ludzi są koszty, które nie spadły proporcjonalnie. Do tego dochodzi polityka tych zielonych pojebów z UE. Temu strajkują

