Jak Ty taki boss, to ja bez Profesor_Ek nie wychodze z depo :zaba
Wersja do druku
Jak Ty taki boss, to ja bez Profesor_Ek nie wychodze z depo :zaba
Czytałeś Ojca Chrzestnego? Jedną z postaci drugoplanowych był Luca Brasi, człowiek tak przerażająco straszny i bezwzględny, że sam Don Vito się go bał. W Nowym Jorku znany był jako najgroźniejszy z wszystkich mafiosów. Gdy kochanka Luki urodziła mu syna, ten kazał położnej wrzucić go do płomieni. Tym dzieckiem był wawik.
ja to się trochę boje bo se może jakiś wrogów narobiłem i ktoś mnie rozpierdoli za obraze:klaun
No można się ze śmiechu wyjebać, to prawda
Jak nie będzie @Bollo ; z którym przy ognisku można pośpiewać, to nie jadę
Tw dziefczyny to jakie będą?:dancingpepeez
julka o ile czarek przyjedzie
o której można przyjechać na wpierdol?:feelsokayman
A to tak na serio? Myślałem że Plutonowi kompot zfermentował i na żarty go wzięło :dancingpepe:dancingpepeez
Chuja se uhniesz, ja 40 sekund będę brał rozbieg żeby go na szczała zdjąć
Na biegaczy są mwalle :feelsokayman
Przez te uhy i mwalle w temacie przyszedł mi do głowy taki pomysł: robimy noobchary i jak już wszyscy będą najebani i impreza będzie dogorywać to bieremy laptoki w dłoń i idziemy siać rozpierdol na Tibiantisie. Rzecz jasna Lord na czele i bez żadnych wykrętów, tylko się Tibiarz nie może dowiedzieć :pepega