Temat: Świnta świnta...

dobrej pracy, pinindzy i kobity żebyś mioł co bzykoć @Taidio

konduktor w pociagu mowi do tibiarza podczas sprawdzania biletow
-halo panie co pan bilet na osobowy a pan ekspresem jedziesz, musisz pan doplacic roznice
na co tibiarz odpowiada
-jak musi? nic nie musi. dla mnie ten pociag moze jechac wolniej ja mam czas

pieciu torgow gra w pokera. sonka w jednym rozdaniu traci 500 dolcow, wstaje, chwyta sie w szoku za piers i pada martwy na podloge. reszta gra dalej na stojaco dla okazania szacunku swojemu kumplowi xD
Po zakonczonej grze tibiarz wstaje i mowi:
- kto pojdzie i powie zonie sonki?
Losuja kto pojdzie, ciagnac patyki. WajlandurRudnaliav wyciąga najkrotszy. torgi instruują go, aby byl delikatny i dyskretny, aby nie pogorszac sytuacji
- dyskretny? pyta. Jestem mistrzem dyskrecji i dyplomacji, zaufajcie mi szanowni bracia
Idzie do domu Sonki, puka do drzwi, otwiera zona kartoflarza i pyta sie czego chce.
- Twoj maz stracil własnie 500 dolcow i boi się wrocic do domu.
Zona soniarza wkurwiona mowi:
- powiedz mu, niech mi sie zywy nie pokazuje! Skurwesyn!
- dobrze, tak mu powiem

kiedys to byly swienta teraz nie ma swiont

male miasteczko (kozy), jakis wiesniak zaczepia malego tibiarza:
- ty, tibiarz gdzie tu jest depot
- skad pan wie że ja jestem tibiarz?
- zgadlem
- to niech pan zgadnie gdzie jest depo

dawaj wincyj może nawet nowy temat z historiami

- ty wiesz co tibiarz, ten swiniak co mi go wczoraj sprzedales to tak stal stal i zdech
- wiesz co nextpro, on mi nigdy tak nie robil

Życzę Wam wszystkim Wesołych Świąt

Panie Macieju, mowi tibiarz do bora, czy pan wie jaka jest roznica miedzy moja zona a panska?
-No nie, nie wiem
-A ja wiem