nie no na bombelka to sobie teraz nie moge pozwolić
Wersja do druku
nie no na bombelka to sobie teraz nie moge pozwolić
to bydlaku potrzebujesz opalarki, bo jak mieszasz żywice z utwardzaczem to robią się bąbelki i tylko opalarka to może zlikwidować. Suszarka jest za słaba jak coś
kurwa bedzie teścik na poczatek bez opalarki bo w sumie ja bede tam mial takie przestrzenie ze moze bedzie bez bąblowo ale jak sie pojawią to bd wiedział co robić dzięki aris2
Jak chcesz coś tam zatopić to jakoś warstwami i będzie Ok, to dosyć szybko gęstnieje, wysycha do zera dłużej, ale nie musi ci wyschnąć. I kurwa weź jakaś maskę, bo raka dostaniesz
Chociaż nie, maski nie działają, to teatr dla gojów
kurwa co ty pierdolisz jaka maske przeciez to nie powinno byc ani szkodliwe ani kurwa nic hmmmmmmmmmm zreszta chuj i tak mam juz pylice wiec jak mam zdechnac to zdechne
cenom na pewno :pepega
trzeba polerowacz, z tego co wyguglalem to sa jakies pasty specjalne
a jaki w ogole to ma miec ksztalt typie
1. wlej se wode do wiadra
2. zmierz ile nalales
3. wpierdol granulki
4. zmierz objetosc po wpierdoleniu granulek
5. odejmij od siebie
6. od objentosci bryly kturom chcesz se odlac odejmij objetosc granulek, tyle zywicy musisz zalac