Temat: Alkohol

cavalier jak najbardziej ale amarena no kurwa tak daleko bym sie nie zapedzal

Piłem oba, tak cavaliera można już do deserowych taki dobry winiaczek do szklaneczki przed kiełbaską na rybach w upalne dni.

silver tez jest słodkie. wlasciwie siler red to nawet chyba deserowe
wytrawne to np w lidl winnicy maja takie o https://winnicalidla.pl/wino-sliwkow...-10-0-75l.html
tego konkretnego nie pilem

te ze śliwką różne są najlepsze chyba, sliwki se lubie potem zamrozic i dodawac do drinkow jako kostki lodu


a umeshu to po prostu umeshu. to tak jakby sake probowac skategoryzować jako coś innego, sake to sake, ale mowi sie na to tez wino

polecam se zapalic ziolko a nie jakies alkohole sie truc

Ziulko tylko z wolnego wybiegu a nie jakieś zlezale guwno czy inne hodowla w piwnicy

ja mam zrudelko panie takie ze demba staje panie

Ja nie mam żadnego panie prokuratorze

Amarena to wyrob winopodobny tzw "wino" owocowe,wg definicji prawdziwe wino powstaje tylko z winogron i wody.

Załącznik 377094

Było mówione o rumach ostatnio to wjechał dominikański witan

Jeszcze taki here tutej marihuana będzie wjezdzana
Załącznik 377095

moth mógłbyś złożyć jeszcze raz życzenia bo mnie nie było

Ok to teraz zamiast shotgun to specjalnie dla ciebie:
Chuj ci w dupę ❤️

Jak na rum kupiony za 6 dolarów dwie butelki na bezcłowym to sztos