Temat: Alkohol

co się stanie z kotkiem, jak kiedyś zbierzesz się na odwagę, żeby się maskotnąć?

trzeba myc za uchem to nie czuc smrud

powiem wam świadectwo człowieka piciem umęczonego jedną rzecz. i zapamiętajcie to do końca życia. wyjście z nałogu alkoholowego jest dużo trudniejsze niż wyjście z demonizowanych narkotyków. i dużo bardziej niszczy organizm i relacje rodzinne. bujałem się po wielu ośrodkach, teraz wyszedłem na prostą i to jest jak urodzenie się na nowo, ale tamtych lat już nikt mi nie odda. a i wiecie którym się jest na liście do przeszczepu wątroby jeśli jest się alkoholikiem? ja też nie wiem, ale na pewno gdzieś w chuj daleko.

A byles uzalezniony od craku albo opioidow?

Od cracku nie, ale od opioidów na tyle, że były problemy ze znieczuleniem mnie podczas zabiegów i operacji. Na przykład operację prostowania nosa po urazie i jednocześnie korekty przegrody wykonywano mi bez znieczulenia (jedynie jakiś gaz).