Yonash napisał
Ogólnie chodzi o to, że sam bym to przetłumaczył bo swoje CV napisałem bez żadnego problemu ale raz, że mi się nie chce po prostu po pracy siedzieć nad czyimś CV gdzie dużo słów technicznych nie znam a po drugie wiem, że tutaj ludzie znają perfekt angielski więc wolę zapłacić i mieć zrobione, ale jak ktoś gardzi 2-3 dyszki za pół godziny pracy to spoko, pewnie nierób jebany z 4 dzieciaków w domu z 500+ i zgrywa zarobasa...
Ta kurwa jebana napisała że "nauczyciel angielskiego here. wyślij na priv." więc mu wysłałem po 4 dniach tylko się upomniałem czy aby na pewno aktualne w żadnym wypadku go nie popędzałem ale jak przez 4 dni jest brak odpowiedzi to chyba mam prawo się upomnieć/przypomnieć/dopytać czy aktualne i czy ma czas.... Nie odpisywał przez kilka kolejnych dni więc zapytałem kogoś innego a tej debil wymyślił sobie, że ja niby go poganiam... Jesteś kretynem dla mnie za to co zrobiłeś bo wystarczyło odpisać "jak będe miał czas to zrobie" i by nie było żadnego problemu..... A Ty chuj wie co odpierdalasz jeszcze wrzucasz zrzuty z jego CV jak ostatni frajer... Pochwal się sam co Ty potrafisz ofermo życiowa, współczuje Twoim rodzicom że taką kurwę wychowali bo zachowałeś się jak pizda i frajer :/ ale czego się spodziewać po matce kurwie i ojcu alkoholiku?
Jakoś czas na głupoty miałeś żeby wrzucać zdjęcia z CV frajerzyno :)