Ja się nie szczepię.
Wersja do druku
Ja się nie szczepię.
innymi słowy naukowcy nie som w stanie określić ile szczepionka będzie działać, w jakim zakresie i przeciwko czemu, ale na 10000000% są pewni że za 10 lat bd wszystko git nie ma szans że coś tam może pójść nie tak :feelsokayman
kurwa kolejny, przed covidem powaznie nie zdawalem sobie sprawy ze przecietny polag jest tak glupi xD
przyjac calego wirusika, gotowego do namnazania sie i wywolania potencjalnie groznej infekcji?
KURDE MLODY JESTEM NO DAWAJ DALEJ CO MAM SIE WIRUSIKA BAC HAHAHAH
przyjac w ramie fragment genomu wirusika, ktory sam w sobie nie jest zdolny do replikacji i wywolania groznej infekcji?
NIEEEEEEEEEEE NAUKOWCU NIEEEEEEEEEE RUB MI TEGOOOOOOO BILL TY HUJUUUUUUUUUU UMIERAAAAAAAAM
no ale gosc nie pyta czy sie zaszczepic na chorobe ktora nie istnieje, tylko na chorobe ktora jezeli sie nie zaszczepi, to predzej czy pozniej zlapie. tu jest wybor prosty - szczepionka czy covid, a ty mu mowisz ze musi sobie zadac pytanie czy jest gotowy sie zmierzyc z mitycznymi konsekwencjami szczepionki za 10 lat, tak jakby wirus nie istnial xD
cowboy jak cos piszesz to byloby dobrze zebys to robił w sposób zrozumiały dla odbiorcy, bo szczerze to po 3 Twoich postach nadal nie wiem czy sie ze mna zgadzasz czy nie
proszę państwa oto debil xD
aha ok
oczywiscie ze sie nie zgadzam
>80% czy 90% szansy +/- rocznej odpornosci
to jest wyssane z palca, badania dopiero trwaja
>późnych (okaze sie za 10 lat) powikłań
to tez jest wyssane z palca
a calosc wzieta do kupy jest po prostu glupia, bo szczepionka to w duzym skrocie nieszkodliwy fragment wirusa ktory uczy organizm jak szybko zwalczac juz tego 'prawdziwego' wirusa. to wybor typu skoczyc z kraweznika, czy skoczyc z drugiego pietra.
koncz typie, odeslalbym cie zebys sobie przestudiowal jakis podrecznik do biologii z gimbazy i poczytal czym sa i jak dzialaja szczepionki ale widze ze tu problem lezy glebiej tj w niezdolnosci do myslenia. piszesz o tym ze naukowcy nie sa w stanie zagwarantowac bezpieczenstwa szczepionki za 10 lat tak jakby to byl cukierek ktory sie bierzesz bo tak, bo masz smaka xD
i jedyne na co cie stac jak ci sie wyjasni w tym rzecz to REEEEE DEBIL, no cusz nie pan pierwszy z takich na tym forumku :feelsokayman
no ale nie napisalem ze "nie istnieje", wspomnialem przeciez o 1% smiertelnosci(pomijam juz czy to dokladnie tyle)
nie napisalem tez ze bedzie musial sie zmierzyc z konsekwencjami tylko ze jest szansa ze wystąpią, a moze tez ich nie byc w ogole
podstawowe czytanie ze zrozumieniem