Reklama
Strona 2 z 3 PierwszaPierwsza 123 OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 16 do 30 z 32

Temat: Lyżwy na jeziorze

  1. #16

    Notoryczny Miotacz Postów ochmar jest teraz offline
    Avatar ochmar
    Data rejestracji
    2017
    Posty
    1,281
    Siła reputacji
    8

    Domyślny

    Trafiłeś - pogoria. Tam było widać, że wcześniej jakieś tryhardy jeździły, ale jak my byliśmy to raczej nikt się nie odważył Może Paprocany inaczej, ale wątpie. Od poniedziałku mają otworzyć lodowiska, to jest to jakaś nadzieja ;)

  2. #17
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    4
    Posty
    16,026
    Siła reputacji
    27

    Domyślny

    Cytuj Taidio napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    zawsze bałem sie chodzenia po lodzie i skakania na głuwke
    jedno i drugie jest wyjątkowo głupie, no ale cusz, jak to mówią - głupich nie sieją

    https://magazyn.wp.pl/informacje/art...od-potem-serca

  3. Reklama
  4. #18
    Avatar Aver
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Tychy
    Posty
    6,395
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Pumpkin napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Elo, Orientuje się kto jakie są warunki na śląsku? kilka dni ostatnio były minusower temepratury. Da radę wybrać się pojeździć czy może za dużo śniegu albo za cieńki lód żeby nie wywinąć maskota?
    Nie było takich temp żeby można było bezpiecznie wchodzić na jezioro, nawet zarzówek w krk jest pokryty tylko cienką warstwą lodu. Poza tym, nie pojeździsz na tym miło, bo lód jest chropowaty. W polsce nie ma warunków jak z filmików Apetora ;d

  5. #19
    Avatar tsude
    Data rejestracji
    2012
    Posty
    3,001
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    ogólnie jak jest gruba warstwa śniegu na lodzie to odradzam wchodzić. na śniegu skupia się słońce, pod śniegiem tworzy się woda, która roztapia lód. dodatkowo sam śnieg "gniecie" lód, jest duże zagrożenie załamania ;d

    jak już musisz jechać, to podstawa to jakieś kolce asekuracyjne, można nałożyć kapok

  6. #20
    Avatar Pingwinq
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    29
    Posty
    5,290
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj Tibiarz napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    https://magazyn.wp.pl/informacje/art...od-potem-serca
    to niezle, gosciu se wjechal autem i lod sie zalamal, to postanowil rok pozniej poprawic quadem i se zdedac XD

    mi zawsze dziadek mowil za dzieciaka ze musi byc z -10 -15 z tydzien-dwa i dopiero mozna w miare bezpiecznie chodzic, a typy se poszly przy -6 i ogolnie inni z tego artykulu tez lazili przy malych mrozach i to jeszcze pewnie przez pierwsze dni jak nie zdazylo dobrze zlapac nawet

  7. #21
    Avatar Aver
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Tychy
    Posty
    6,395
    Siła reputacji
    19


  8. #22
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    4
    Posty
    16,026
    Siła reputacji
    27

    Domyślny

    Cytuj Pingwinq napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    to niezle, gosciu se wjechal autem i lod sie zalamal, to postanowil rok pozniej poprawic quadem i se zdedac XD

    mi zawsze dziadek mowil za dzieciaka ze musi byc z -10 -15 z tydzien-dwa i dopiero mozna w miare bezpiecznie chodzic, a typy se poszly przy -6 i ogolnie inni z tego artykulu tez lazili przy malych mrozach i to jeszcze pewnie przez pierwsze dni jak nie zdazylo dobrze zlapac nawet
    mi mówił, żeby nie wchodzić, bo zawsze lód może być z jakiegoś powodu cieńszy niż przypuszczasz, albo np. w jednym miejscu będzie gruby, a w innym słabszy
    no ale chuj, jak ktoś chce, to niech sobie deda, zawsze zapytać na torgu o grubość lodu i jazda

  9. #23

    Notoryczny Miotacz Postów ochmar jest teraz offline
    Avatar ochmar
    Data rejestracji
    2017
    Posty
    1,281
    Siła reputacji
    8

    Domyślny

    No z domu można faktycznie nie wychodzić i tak przeżyć całe życie, ale jak ktoś wie (w praktyce nauczył się) jak wychodzić z załamanego lodu i wchodzi na lód 12-14cm+ to raczej ryzyka nie ma. 12 cm to, jeżeli mnie pamięć nie myli, grubość po której skutery już mogą spokojnie jeździć. Sprawdzasz w 3 oddalonych od siebie miejscach grubość, jeżeli wychodzi Ci te 12+ to możesz spokojnie między nimi jeździć. Wiadomo, że do tego dochodzi x innych reguł, ale plus minus tak to wygląda. I wypadków na takim grubym lodzie nie ma wcale dużo; jest to dość bezpieczne i powszechne (niestety nie w Polsce, już dawno takich temperatur nie mamy).
    To jest jak (uwaga, sam wymyśliłem tę niedokładną analogię) skakanie ze spadochronem, no niby po chuj, ale ludzie to robią - i nauczyli się to robić z głową. Ryzyko jest raczej u amatorów, którzy bez wiedzy i instruktażu (albo z wiedzą z artykułu w necie) idą na lód, wtedy to proszenie się o tragedie. Ale ta tragedia to efekt uboczny jego rozumu; nie lodu. Jeżeli nie zabije się na lodzie, to na rowerze, za kółkiem, czy cokolwiek innego - gość jest skazany na deduwe bo jest po prostu głupi.
    Swoją drogą naszła mnie myśl, że zamiast morsowania; ludzie w kontrolowany sposób mogliby wpadać pod lód i uczyć się zachowań w takich warunkach. Rozrywka ta sama, a element edukacyjny jest - tylko znów, musiałaby się tam znaleźć osoba, która się na tym zna, coby do tragedii nie doszło.
    Oczywiście można też zostać w domu, do czego serdecznie zachęcam, bo nasze temperatury nie pozwalają na bezpieczne korzystanie z lodu. A szkoda.

  10. #24
    Avatar Aver
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Tychy
    Posty
    6,395
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    To się pochwalę, że swego czasu nawet próbowałem przekładanką do tyłu jeździć ;d

  11. #25
    Avatar Taidio
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Sayonara
    Wiek
    29
    Posty
    21,010
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    Cytuj ochmar napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    No z domu można faktycznie nie wychodzić i tak przeżyć całe życie, ale jak ktoś wie (w praktyce nauczył się) jak wychodzić z załamanego lodu i wchodzi na lód 12-14cm+ to raczej ryzyka nie ma. 12 cm to, jeżeli mnie pamięć nie myli, grubość po której skutery już mogą spokojnie jeździć. Sprawdzasz w 3 oddalonych od siebie miejscach grubość, jeżeli wychodzi Ci te 12+ to możesz spokojnie między nimi jeździć. Wiadomo, że do tego dochodzi x innych reguł, ale plus minus tak to wygląda. I wypadków na takim grubym lodzie nie ma wcale dużo; jest to dość bezpieczne i powszechne (niestety nie w Polsce, już dawno takich temperatur nie mamy).
    To jest jak (uwaga, sam wymyśliłem tę niedokładną analogię) skakanie ze spadochronem, no niby po chuj, ale ludzie to robią - i nauczyli się to robić z głową. Ryzyko jest raczej u amatorów, którzy bez wiedzy i instruktażu (albo z wiedzą z artykułu w necie) idą na lód, wtedy to proszenie się o tragedie. Ale ta tragedia to efekt uboczny jego rozumu; nie lodu. Jeżeli nie zabije się na lodzie, to na rowerze, za kółkiem, czy cokolwiek innego - gość jest skazany na deduwe bo jest po prostu głupi.
    Swoją drogą naszła mnie myśl, że zamiast morsowania; ludzie w kontrolowany sposób mogliby wpadać pod lód i uczyć się zachowań w takich warunkach. Rozrywka ta sama, a element edukacyjny jest - tylko znów, musiałaby się tam znaleźć osoba, która się na tym zna, coby do tragedii nie doszło.
    Oczywiście można też zostać w domu, do czego serdecznie zachęcam, bo nasze temperatury nie pozwalają na bezpieczne korzystanie z lodu. A szkoda.
    Pewnie ta grupa 40latkow z linku tibiarza od 20 lat na lód chodziła i też byli pewni swojej wiedzy

    Nie bez powodu wszystkie służby odradzaja wpierdalania sie na lód, jak ktoś chce pojeździć to jest miejsce zwane lodowiskiem, podobnie jak do skakania na główkę też są głębokie baseny gdzie wyraźnie widać dno, jak ktoś chce ćwiczyć niekontrolowane spadanie do lodu w ubraniu jak jacyś kurwa komandosi to droga wolna, ale nie wiem po co, bo można zwyczajnie sobie odpuścić wchodzenie na lód, podobnie jak można sobie odpuścić wchodzenie na ośmiotysięcznik zimą bez tlenu, a nie pierdolic ze jestes super przygotowany, a natura pozniej robi swoje i setki takich ekspertów se deduje

  12. #26
    Avatar termere
    Data rejestracji
    2007
    Wiek
    9
    Posty
    3,700
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    e tam bedziesz na lyzwach jezdzic
    dawaj tak jak artur szpilka


  13. #27

    Notoryczny Miotacz Postów ochmar jest teraz offline
    Avatar ochmar
    Data rejestracji
    2017
    Posty
    1,281
    Siła reputacji
    8

    Domyślny

    Ale ten wypadek był 60 lat temu i z jakiegoś powodu nikt nie podał grubości lodu, ciekawe czemu? Po to mamy naukę, żeby dowiadywać się o świecie coraz więcej, tu: by wiedzieć kiedy lód utrzyma, a kiedy nie. Skoro wiemy, ze po 20 cm lodzie może jeździć samochód (tak kurwa samochód!) to dlaczego przy 12cm które uważa się za bezpieczne dla ludzi nie można niby wejść na lód?

    Z tymi służbami tez popłynąłeś, samo rządowe centrum bezpieczeństwa publikuje materiały kiedy można wchodzić na lód, ale tak, odradzają w twoim rozumowaniu.
    Jasne, można całe życie grać w szachy liczyć, ze nie złamie ręki przy naciskaniu zegara, ale można tez bezpiecznie i z głowa wejść na lód.

    Kretyni latają w kosmos a co jeżeli im rakieta wybuchnie w stratosferze? No nie wybuchnie, bo ktoś fizycznie obliczył możliwości tej rakiety - tak samo jak ktoś policzył jaka grubość musi mieć lód żeby był bezpieczny dla ludzi.

    Te parenascie centymetrów grubości lodu to nie jest wchodzenie na ośmiotysięcznik bez tlenu tylko wejście na Turbacz w ciepłym ubraniu.

  14. #28
    Avatar Taidio
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Sayonara
    Wiek
    29
    Posty
    21,010
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    okej, jeśli chodzisz na jezioro z miarką oraz przyrządami do mierzenia grubości lodu i robisz to w strategicznych miejscach by dobrze poznać grubość na całej tafli to zwracam honor

  15. #29
    Avatar Evidence
    Data rejestracji
    2014
    Posty
    3,806
    Siła reputacji
    13

    Domyślny

    panowie ale kolega zapytał tylko o to czy można wchodzić na jeziorko, a nie czy były wypadki i żeby chodzić z miarką i mierzyć lud
    Cytuj Filia the Dragon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Wolność słowa i dyskusji nie polega na tym, że można pisać wszystko o wszystkich.
    Cytuj Boryna napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Przypomnę, że "narody" istnieją od jakiś mniej więcej 200 lat.[...]
    Dlatego, że to całkiem naturalne żeby przekładać interes własnej grupy nad inne.[...]
    Komunizm czy socjalizm to takie ustroje gdzie mieszkańcy mają realny wpływ na politykę czy ekonomię.[...]

  16. #30

    Notoryczny Miotacz Postów ochmar jest teraz offline
    Avatar ochmar
    Data rejestracji
    2017
    Posty
    1,281
    Siła reputacji
    8

    Domyślny

    Uzupełnie, żeby ktoś teraz nie poszedł na jezioro zgrywać chojraka zrobi deduwe i będzie na mnie: To też nie jest tak, że sama grubość lodu decyduje o tym, czy jest bezpieczny. Jeżeli macie 12cm+ lodu i lód jest czarny (to nazwa, nie sugeruje koloru - przezroczysty/niebieski) to czujcie się bezpiecznie, ale jeżeli jest szarawy to naprawdopodobniej się roztapia i jest niestabilny. Dodatkowo w ogóle nie pojeździmy na lodzie jak temperatura jest dodatnia (chociażby miarka wskazywała 15cm+ to nie wiemy w którym miejscu lód się roztapia) itd itd. Tego jest dość sporo, dlatego w przeciągu ostatnich 3-4 lat na lód wyszliśmy może z 3 razy? A prób było z 10? No ale sam fakt pojechania gdzieś sprawdzić lód traktujemy już jako rozrywkę. Są za to kraje, gdzie notorycznie można w zimę pójść, w Finlandii to nawet gotowy zestaw do pomiaru lodu widziałem w supermarkecie xd

    P.S Teraz w ogóle doczytałem, że bezpieczna jest 10-12cm, my ze znajomymi zawsze bierzemy tą górną granicę, te dodatkowe 2 cm zostawimy jako bufor.



    https://globalnews.ca/wp-content/upl...-thickness.png

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Lód na jeziorze
    Przez wąż w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 35
    Ostatni post: 06-03-2018, 22:31

Tagi tego tematu

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •