Nie wiem stary bo od lat nie mam kolegów ale jak jeszcze wychodziłem z domu to gracie w byle co,tylko musisz kurwie zaimponowac ze znasz zasady i ze no kiedys to napierdalałeś na poziomie arcymistrza w te szachy zajebane ale potem poszedles w melo hehe wiesz jak jest julcia ;)
potem mowisz ,,cho na szluge'' idziecie na balkon gadacie,nagle ją obejmujesz i jak sie wtula to jest twoja.W tym miejscu wszystko zależy od tego czy masz kawalerke czy też żerujesz dalej na starej.Jak masz kawalerke i czujesz że suka jest chętna na małą goryliade to mówisz coś w stylu ,,mam w domu fajne nagranie rick rojsa z 73 roku na mojej wyjebanej wieży,jedziemy do mnie?''Bez znaczenia czy powiesz o nagraniu ricka rojsa,kolekcji futer z jeżozwierzy czy nowych pułkach z ikei,musisz kurwisku zasugerować że
a) masz wolną chate
b)masz w domu jakiś alkohol i tam bedzie milej
c)możesz jeszcze suce powiedzieć że słabe to towarzystwo jakies lamusy jebane i że w sarajewie takich ludzi odpierdalałeś za krzywe spojrzenie
No chyba że masz nieziemskie szczescie i ona ma wolną chate o czym sama ci napomsknie.
Dalej nie trzeba pisac bo moment w którym kurwicho spakowało tornister i postanowiło jechać do ciebie to tego się już nie da spierdolić
A gry towarzyskie to polecam jakieś kalambury albo wisielca!
Zakładki