Kolego,Praca to nie jest jakieś tam rzucenie papierosa do popielniczki a po twoim zachowaniu wnioskuje że nie do PRACY NIE DOROSŁEŚ.
Radze się zachowywać odpowiedzialnie i rozsądnie,a prace traktować jako przywilej,to nie jest tak że dzisiaj sobie rzucisz prace a jutro pójdziesz do nąstepnej
Czy ty człowieku wiesz ile to jest roboty dla Pracodawcy(celowo z dużej)?Ile ten człowiek,prawie że święty,musiał poświęcić żebyś ty(celowo z małej)miał szanse pracy dla Niego?
Nie pozdrawiam i licze że pójdziesz po rozum do głowy!!
Zakładki