no elo posiadacz klimatyzatora (klimatyzera??) here, nie chciało mi się jebać z jakimś robieniem dziur i wogle wpuszczać ludzi na chate to se kupiłem takie gówno:
https://klimasklep.pl/klimatyzator-p...QaAnv8EALw_wcB
słońce zaczyna mi grzać o 6, kończy o 19 i jeszcze przez całą noc jebany nagrzany blok mnie grzeje (okna na południe, ostatnie piętro), więc takiego o dziada se kupiłem i trzymam toto na balkonie, a jedną potężną rurę mam w uchylonym oknie (ze specjalną kurwa płachtą żeby kumary nie leciały)
plusy:
działa jak chodzi
jak chodzi to chłodzi
żadnego montażu
ładny bezpłciowy klocek
potrafi też ogrzać
potrafi też suszyć
minusy:
głośne zarówno na balkonie (chociaż nie pytałem sąsiadów czy przeszkadza, ale jak wieczorem idę wyrzucić śmieci to słychać skurwola na zewnątrz) jak i w środku (bo dmucha)
mogłem kupić specjalny dodatek
plenum i wtedy też by mi wyciągał ze środka ciepłe powietrze i był wydajniejszy na pewno (a tera to i tak zara koniec vvakacji i chuj)
u mnie się sprawdza, ale chłodzę tym tylko jeden pokój 18m2, praktycznie 24/7 śmigają dwa pecety, sam spędzam tu 90% swojego dnia od jakiegoś już czasu więc też nasapie trochę ciepła, jak sobie wymyślę w głowie że eee chuj to chyba nie działa???? to wystarczy spacer z psem albo przejażdżka do sklepu żeby zorientować się że jednak działa i ratuje mi życie, jest to moje ulubione lato od wielu lat bo mogę sobie dupokanapkować na spokojnie w chacie a nie odkurwiać jakiś szajs nad wodą żeby się chłodzić czy pić zimne taterki, tylko ja, loszka i kąkuter i chłodne powietrze i jest cacy
jeśli chodzi o koszty utrzymania tego badziewia to przy intensywnym korzystaniu tak ze ~130 ziko wyszło mnie za lipiec za prąd
Zakładki