Zulfisek napisał
Żyjemy w państwie demokratycznym, gdzie większość decyduje o życiu mniejszości. No i wyskakujesz z eutanazją, gdzie nikt tu o żadnej eutanazji nie mówi tylko o aborcji. No ale kolega bez pierdolenia nie byłby sobą.
No przeciez sam ty i twoi koledzy mowicie, ze takiemu downowi to lepiej zyloby sie gdyby nie zyl wiec lepiej go odjebac juz w brzuchu. Tak by wszystkim zylo sie lepiej. Zreszta co za roznica czy zabijesz dziecko 3 miesiace przed urodzeniem czy 3 miesiace po urodzeniu czy tam 30 lat po urodzeniu? Jeden chuj przeciez w waszym toku myslenia.
Zulfisek napisał
No taa, w końcu zabezpieczenie daje 100% gwarancje, że gówniaka nie będzie xD
Praktycznie tak. Jest tez opcja nie uprawiac seksu w ogole jezeli nie jestes wystarczajaco dorosly na dzieciaka, nie wiem czego nie rozumiesz? Bedziesz sie spieral teraz z tym, ze te pol % nieskutecznosci danego srodka powinno przelozyc sie na legalizacje mordowania dzieciakow bez szczegolnych podstaw? xD Jak masz cisnienie to sobie zwal konia i ci przejdzie.
Zulfisek napisał
No a teraz musisz wykładać na gówniaka karyny patusiary co chlała i ćpała w ciąży.
W ktorym miejscu napisalem, ze mi to odpowiada lub to popieram?
Nie przypominam sobie, ale widze jakies stany autystyczne wjezdzaja i brak argumentow na poparcie swojej tezy o liberalizacji prawa do aborcji trzeba podpierac logicznymi fikolkami xD
Aczkolwiek jak juz mam na cos wykladac to wole na takiego gowniaka bo prawo do zycia nie jest mierzalne pieniedzmi.
Jezeli juz jakas dyskusja mialaby byc to co najwyzej o jakims sposobie legalnego samobojstwa i ucywilizowaniu tego zeby taki zjeb Maskot na przyklad mogl sie legalnie odjebac bo i tak nikomu nie jest potrzebny na swiecie i tyle wiec jak jest dorosly niech sobie decyduje i robi co chce. Ale nie mi (i nikomu innemu) oceniac czy Kaszmirek zagniezdzony u Karynki w brzuchu zrobiony pala Zulfiska powinien przyjsc na swiat czy moze nie bo Zulfisek stwierdzil, ze jednak w sumie to mu sie nie chce chowac guwniaka.
Ps.
Rozumiem, ze liberalizowane prawo uwzglednia taki wypadek, ze kobieta chce urodzic dzieciaka, ale facet stwierdza, ze nie i moze zmusic kobiete do aborcji tak? Bo jezeli nie to chyba cos nie halo tutaj.
Zakładki