Ej jak to jest możliwe że ktoś znajduje dane i osobę która szkaluje w internecie. Np tego gościa co zrobił antykomor albo teo co szkalował jaglaka. Czy oni po prostu pytają w środowisku internetowym o tą osobę?
Bo przecież wystarczy mieć telefon bez karty sim nawet podłączyć się do otwartego wifi i jakaś policja ma 0 szans żeby taką osobę znaleźć bo to fizycznie niemozliwe nawet kontaktując się z właścicielem hot stopa to nie ma opcji żeby zlokalizować urządzenie nawet w przypadku poważniejszych przęstępstw. Czy sie myle i są jakieś metody do tego?
Zakładki