no to cóż, starość :kappa
Wersja do druku
no to cóż, starość :kappa
A próbowałeś wziąć sie w garść??
Czasem mam w sumie takie zwiechy ze se idę, tracę świadomość i w głowie cos rozkminiam i za np 10 minut widzę ze jestem kilka ulic dalej i nie wiem w ogóle co sie dzialo przez ten czas albo raz wyszedlem ze sklepu z koszykiem z zakupami niezaplaconymi, bo sie zamyslilem, ale bez przypalu bo widzieli że nie złodziej, tylko jakis zjebany
niski poziom tescia macie musicie dla byczka sie zglosic
Też tak mam więc to w sumie normalne. Ogólnie to przez komputer jak dla mie. Siedzi się cały dzień to potem się jebie w mozgu
To wszystko przez brak pana boga w naszych sercach