Temat: Czy też Was to wkurzało w tibii?

no i cipsoft właśnie sugerował się opiniami takich maćków spod depo, z którymi gra obchodziła się wyjątkowo brutalnie, a których chcieli w niej zatrzymać, bo stanowili zdecydowaną większość populacji
stąd właśnie były zmiany typu anty-luring (bo maciek padał od zlurowanych gsów), brak zaśmiecania rope spota (bo maćkowi ropnęli guarda i nie mógł uciec), chodzenie po parcelach, skasowanie uhtrapa (wiadomo), pz na boatach (bo boat trapy + im więcej pz wszędzie tym lepiej, w nowszej tibii to nawet na desert queście masz pz, żeby maćko nie stracił 10k), potem też np. milion unjustów za 1 typa, zamiast tylko most dmg i last hit (żeby maciek nie padał za często od pk), do tego wszędzie musiał być profit, więc dodawanie lootów, potwory też znerfili, ogólnie te updaty od pewnego momentu to był niekończący się ciąg ułatwień, teraz możesz grać dwoma palcami i gra wszystko robi za ciebie, a nawet jak padniesz to nic nie stracisz
w pewnym momencie to nawet pełen przygód rookgaard zastąpili jakimś tutorialem dla ułomnych xD

osobna kwestia to to ciągle "balansowanie profesji", to też było dlatego, że ciągle ludzie płakali, najpierw mag był za słaby, to dali mu wandy, tańsze manasy i szybszy regen, to potem się okazało że jest za dobry, więc knight z palkiem płakali, to im polepszyli hity, potem znowu mag płakał, to dali mu większe manasy, potem znowu knight i tak dalej

dodam, że wiele się od tamtej pory nie zmieniło, bo jak popatrzysz na propozycje, które padają na tzw. oldschool otsach, to często wygląda to dokładnie tak samo, wystarczy spojrzeć co się dzieje z medivią

a co do tego, że relatywnie gra stoi dzisiaj gorzej niż kiedyś, to się zgadzam
ludzie jako kontrargument pokazują ten wykres, a nie kumają, że turnover to obrót, a nie zyski
i nawet na nim widać, że rozwój to był w latach 2003-2007, a potem 2008-2016 to jest totalna stagnacja
ofc pewnie zarabiają więcej, ale nie dlatego, że gra jest lepsza i gra więcej ludzi, tylko dlatego że kiedyś mogłeś kupić jedynie pacca
+ inflacja + to jak w ogóle zmienił się rynek gier
ciekawe, ile by dzisiaj zarobili, gdyby był tylko pacc w cenie 50 litrów Pb95 i kupowałoby się go przez wymianę gotówki w kantorze, a następnie pakowanie banknotów do koperty wraz z karteczką z nickiem, wysłanie ich listem do niemiec i czekanie 2 tyg na pacca