Temat: Niskie kompetencje społeczne

Fajnie. My też wszyscy mamy tu ostro zryte banie, bo kto by na takim forum w 2k19 siedział

Oj Tadek Tadek xD
Trzeba bylo powiedziec, ze dasz mu stowe zarobic

ja z 0 social skila po roku na twardych narkotykach stalem sie dynamikiem

pozdrawiam

Trzym sie wujaszku w tym krk

ja tam jak wkurwiony jestem to ide se dziabiać klocki drewna na pieńku i mnie to w huy odstresa

Właśnie ide sobie porąbać świerka, Koczek zapraszam na wódke ryżowa w okresie światecznym

Do 17 roku życia mój social skill był gargantuicznie ujemny. Pewnego dnia znajomy z klubu anime(xD) zabrał mnie na imprezę do kuców i potem jakoś to popłynęło. Dziś większość z tych osób znormiczała, bo to już ludzie, którym bliżej do 30ki, w tym ja, ale właśnie w takich warunkach szlifowałem obycie w społeczeństwie. Teraz nie mam problemu, żeby rozmawiać z kimkolwiek. Jak mój rozmówca nie podziela moich zainteresowań czy nie odnajduje się w temacie, to schodzę po prostu na small talk. Dodam tylko, że w szkole i na podwórku nie miałem znajomych, miałem ich tylko w internecie przez długi okres, w szkole zresztą mnie lubili gnębić, więc było mi trudniej otworzyć się na ludzi. Sporo tych internetowych znajomości przeniosłem na świat rzeczywisty przy okazji.