nie wiem skad, ale wpierdoliły mi się do pokoju muszki owocuwki
nawet nie wiem ile ich jest bo mi się mienią w oczach i się chowają ciągle, z 7-8, ale wkurwiają mnie niesamowicie bo latają mi przed nosem i nie wytrzymuję psychicznie
aktualnie zastosowałem broń biologiczną czyli wodę z płynem do naczyń(jabłkowym) i liczę że się kurwy potopią, ale w razie gdyby misja się nie udała to potrzebuję porad bo nie wytrzymam zaraz
Zakładki