Cześć,
Temat całkowicie poważny
Ostatnio zmieniłem kobitkę, no i jak to przeważnie zawsze bywa przyszedł czas na pierwsze tyś tyś pach pach z tą sztuką, no i jak wcześniej nie miałem problemu z tym to teraz kończę po minucie po załadowaniu włóczni prawdziwego woja. Laska wyrozumiała, no ale kurwa bez przesady.
Wrzucam anonimową ankietę (chociaż i tak wiem, że przegrywy życiowe z 170 cm wzrostu bedą leciec w chuja), aby zapoznać jak wy mieliscie z tym.
Zakładki