czyli musisz walczyć ze swoim pracodawcą o swoje prawa, bo ten jest im niechętny, ale trzyma cię, bo boi się donosu do sanepidu?
Wersja do druku
>na moje miejsce musi zatrudnić dwóch innych
ile ja sie w internecie naczytalem o takich ludziach co bez nich firma by jebla bo som tacy kurwa niezbedni xD
A ile mozna sie nasluchac o takich w rl, jeszcze lepiej. xD Mysle, ze co najmniej 50% polacks wlasnie tak o sobie mysli, gdzie realia sa takie, ze prawie kazdy inny bylby w stanie robic to co oni bo wstepnym wdrozeniu. Pozniej takiego polacka wypierdalaja, firma prosperuje dokladnie tak jak prosperowala lub nawet lepiej i jest
https://i.ytimg.com/vi/HghA2Kh-TBc/hqdefault.jpg
xD
Nie ma ludzi niezastąpionych też keiedyś w jednej firmie mieliśmy chłopa bez którego firma padnie fachowiec kurwa jak chuj no i też tam jakieś roszczenia miał do szefa szefo powiedział stanowczo nie i sie pożegnali firma nie padła zatrudnili na jego miejsce innego chłopa który nie odstawał umiejętnościami a ten fachowiec który odszedł znalazł nową pracę i sobie całkowicie nie radził ot cała historia. Jak się ktoś w pracy przechwala jaki to on nie jest prze chuj fifarafa to najprawdopodobniej ma dwie lewe ręce a umie sporo bo juz pracuje 10 lat i opanował to czego normalnie uczysz się w pół roku.
Interpunkcja pls
jezeli macie jakies konkretne pytania to prosze zadawac, odpowiem. Byly zolnierz i instruktor WOT.