No tak. Zeby miec dzieci tez, chyba ze sie ma wyjebane i zostawia sie je same a psa po robocie bierze na spacer zeby przykozaczyc na osiedlu
Wersja do druku
No tak. Zeby miec dzieci tez, chyba ze sie ma wyjebane i zostawia sie je same a psa po robocie bierze na spacer zeby przykozaczyc na osiedlu
czyli jeśli chcesz mieć psa to musisz siedzieć w domu
cały czas
wand of inferno
trzymanie psa w mieszkaniu to jakies kurwa nieporozumienie znam pare osób które tak maja, jebie psem i wszędzie sierść xD wracaja z pracy to naszczane bo zanim dojedziesz do pracy i wrocisz to mija około 10h pies sie obszczywa i tyle w temacie
w sumie huj wie, jak ja miałem psa to pierwsza osoba rano go na ogród wypuszczała który jest całkiem spory i se popierdalał, w mieszkaniu to trochę chujnia po dłuższym zastanowieniu
w leb sie pierdolnij debilu, kup sobie szczura
Amstaff
Amerykański staffordshire terier – Wikipedia, wolna encyklopedia
Stafford
Staffordshire Bull Terrier – Wikipedia, wolna encyklopedia
Kruciutko z opem huj ci na matke sumoner
weź se teraz wyobraź że kupujesz psa jest mały ma z rok i ten pies będzie żył powiedzmy 15 lat i teraz mieszkasz w bloku i przez następne 15 lat stajesz się niewolnikiem tego psa musisz codziennie z nim wychodzić (jeszcze jak byś miał dom z podwórkiem to można go zostawić tam polata sobie wysra się na trawnik gówna zbierasz codziennie albo co drugi dzień). Chcesz sobie wyjechać na weekend w góry i co nie możesz bo masz psa więc musisz kogoś organizować kto go nakarmi i wyprowadzi. Jesteś chory i piździ na dworze i nie masz ochoty wyjść no ale musisz z nim wyjść. Ja ze swojej strony mogę powiedzieć że mam psa znalazłem go na polnej drodze w lesie jak byłem dzieckiem i na początku było fajen piesek i wgl ale po 10 latach się znudziło znaczy lubie swojego psa ale to ciągłe wyprowadzanie i łażenie z nim to taki dodatkowy obowiązek z którym trzeba się liczyć fajnie mieć psa pogłaskać go ale też jest z psem sporo problemów. Ja mając psa drugi raz już bym sobie chyba nie kupił (obecnego znalazłem xd). Po za tym swojego obecnego psa nie potrafiłem dostatecznie dobrze wytresować jest trochę nieusłuchany i na dodatek moi starzy go non stop rozpieszczają co utrudnia zapanowanie nad nim.
@wąż Raczej zależy kto ma jaki tryb życia. Awaryjnie na wyjazd zawsze można skorzystać z psiego motelu(ja płacę 45zł/doba).
pierdolisz mi tu jakieś farmazony jebiesz nikt nie mówi o wywalaniu psa do lasu tylko po prostu tłumaczę ze swojej perspektywy że psa to nie wystarczy mieć i już, zamknąć na chacie i nara. Trzeba mu poświęcić sporo czasu wyprowadzać go, karmić, umieć wytresować żeby nie zachowywał się jak zdziczałe zwierze. Jak na razie nie zdecydował bym się na psa bo nie mam na niego czasu. Może bardziej warto zrobić sobie dziecko niż kupić psa bo dziecko można zrobić za darmo, a na dodatek 500+ wpadnie co? :nosacz :nosacz :kappa