Matek jest ekspertem w dziedzinie psów, niech doradzi
Wersja do druku
Matek jest ekspertem w dziedzinie psów, niech doradzi
Berneńczyk/nowofundland dobrze sprawdzą się przy pilnowaniu działki. Można by wziąć jakiegoś cane corso, ale to mnóstwo energii i rozniesie ci ogród.
Owczarek szkocki, w sumie z tego co wiem to labradory też się dobrze sprawują. Ale chyba w mrozy i burze to kurwa wpuszczasz psa do domu.
kup se jakiegoś czarnego kundla, rasowe psy psują się po 10 latach a później to albo dla takiego śmieciarka albo weterynarz 24h kundel to se 20 lat pożyje i nic mu nie bedzie na chuj ludziom te rasowe psy ja sie pytam weź jakiegoś mieszańca ze schroniska
Mastif tybetański skurwysyński.
Drogi ale warto. To jak namiastka lwa. Cygański taki ten lew ale chuj
.
Gęsi sobie kup do ochrony domu, lepiej się sprawdzają tylko że więcej srają
nie wiem, czy on chodzi w rurkach, ale ty pewnie chodzisz w zapierdziałym dresie
a ty pewnie w ujebanej zonojebce i obsranych dresach pies to przyjaciel czlowieka, lojalny niz ludzie, mozna go przytulic i mu zwierzyc bo jest kochany i zawsze cie wyslucha i nikt nie mowi o szczurach, ja trzymam mastifa i akite w domu, maja osobna sofke w salonie zeby bylo im wygodnie i sobie tam siedza, ale taki bidul jak ty pewnie tego nie zrozumie bo sam nie ma na czym dupy posadzic w mieszkaniu (bo na pewno nie domu, domy sa dla bogaczy z przedmiesci)
Trzymanie jednego psa na podwórku to patologia
W ogóle używanie psa jako odstraszacza na dworze to patologia też
W dzisiejszych czasach można zastosować wiele tańszych rozwiązań. Alarmy i lampy z czujnikiem ruchu na przykład.
dokładnie pies i obrona domu xD dasz mu parówke i w chuju ma twój dom xD
>trzymanie psa na podwórku
>płacz po jego śmierci
Ja mam mieszańca Gończego Polskiego (ojciec) i Spaniela Angielskiego (matka). Często chodzę z nim do lasu i spuszczam ze smyczy, więc nie ma opcji trzymać go w domu, bo za każdym razem musiałbym go kąpać, ale w piwnicy latem jest chłodno a zimą ciepło i zamontowałem w drzwiach przejście https://torg.pl/o-wszystkim-i-o-nicz...tml?highlight=. Może wchodzić i wychodzić kiedy ma na to ochotę, bo nie wyobrażam sobie trzymać go w kojcu.