Reklama
Strona 1 z 4 123 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 1 do 15 z 50

Temat: Globalne ocieplenie

  1. #1
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    4
    Posty
    16,001
    Siła reputacji
    27

    Domyślny Globalne ocieplenie

    Właśnie sobie zjadłem pyszniutkiego grejfruta, jak co wieczór. Grejfrut to jest najpyszniejsza rzecz, jaką wydała ta planeta, to nie podlega dyskusji. W związku z tym, mam taką rozkminę - dlaczego w Polsce jak w chlewie obsranym guwnem??
    Dlaczego w Polsce nie rośnie nic ciekawego, żaden pyszny owoc, tylko same jakieś psiary robaczywe? No niby są jakieś truskawki i maliny, ale małe to takie i ile się trzeba jebać ze zrywaniem, żeby mieć chociaż małą porcję. W Polsce nic kurwa nie ma. Nawet jebany ziemniak przypłynął tu z Kolumbem z jakiegoś Haiti, bo sam nie potrafił wyrosnąć.
    Ja to sobie teraz codziennie wypijam soczek z guarany i acai, nie dość, że pyszne, to kopa daje, że tablety z biedronki się chowają. Do tego pyszny grejfrucik na śniadanie, obiad i kolację, popijany wodą z kokosa, to jest kurwa życie. Teraz dopiero czuję, że żyję, jak młody bóg.
    A nie kurwa codziennie parówka z psa zmielonego razem z budą, czy inna szynka z chuja, a na deser skapcaniałe japko xD Gdybym się urodził pod właściwą szerokością geograficzną, to spokojnie mógłbym być jakimś weganem czy nawet fruturianem. Tyle że w Polsce taki weganizm to zakrawa o masochizm, bo cała dieta by się zaczynała i kończyła na fasoli xD
    A teraz sobie pomyślcie, ile pyszności jeszcze się musi kryć w tych murzyńskich dżunglach. Przecież jak byliśmy mali, to nikt nie słyszał o jakichś acai. Jak nasi starzy byli mali, to nie mieli pojęcia o grejfrucie, a jak nasi dziadkowie, to nawet o pospolitej pomarańczy. Co jeszcze wspaniałego można by tam znaleźć? Zobaczcie, że taki kurwa goryl, a więc istota blisko spokrewniona z człowiekiem (w przypadku niektórych użytkowników nawet bliżej niż oni sami mogliby sądzić) wpierdala tam tylko jakieś roślinki i korzonki i skurwysyn jest tak dojebany jak dwóch wawików, przy takim samym wzroście. A ludzie to kurwa bezmuzgi takie wpierdalają tylko te nafaszerowane hormonami kurczaki z ryżem non stop, i jeszcze muszą sobie dawać w dupę (aż im się skurczą jaja i mózg jak huksterowi) żeby być przypakowanym, a i tak mają potem może 1/4 siły goryla (wg wikipedii goryl może podnieść ciężar blisko 1 tony). Zamiast kurwa robić zamknięte rezerwaty, to trzeba odkrywać i kolonizować! zasoby naturalne ziemi powinny należeć do wszystkich, a nie do wąskiej grupy elit, która akurat miała to szczęście, urodzić się w jakiejś indiańskiej wiosce w Amazońszczy. A zamiast tego, wciska się nam wpierdalanie jakichś podrobów dzień w dzień xD i narodowych kurwa potraw, pierdolonego bigosu i kurwa kotleta mielonego xD ekologia kurwa ich mać.
    Na szczęście idzie globalne ocieplenie (mam nadzieję, że rozkurwi tych ekologów za dychę), więc być może kiedyś i w Polsce wyrośnie coś ciekawego. Co o tym sondzicie, jest nadzieja??
    discuss

    interesuje mnie zwłaszcza zdanie użytkownika @Taidio ; :)

  2. #2
    Avatar Alex Hope
    Data rejestracji
    2011
    Posty
    4,365
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Przecież wpierdalasz sobie takie grejfruciki dzień i noc w Wielkiej Polsce, więc na chuj być n-word i mieszkać tam, gdzie to rośnie?
    Ostatnio zmieniony przez Grimekk : 11-08-2019, 22:15

  3. Reklama
  4. #3
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    4
    Posty
    16,001
    Siła reputacji
    27

    Domyślny

    bo tam bym sobie zerwał z drzewa czy innej palmy i jadł świeżutkie, a nie kurwa z marketu
    ale bardziej chodziło o to, że u nas jest tylko to, co ktoś łaskawie przywiezie
    za czasów naszych starych, to nawet grejfruta nie było, a zwykłej guarany też tak o nie kupisz w każdym sklepie, niektóre rzeczy to dopiero teraz się pojawiają (sam o acai się dowiedziałem niedawno, bo mi jeden brazol z tibii napisał), więc pomyśl teraz ile jeszcze pyszności tam jest, o których nawet nie mamy pojęcia, a które moglibyśmy mieć
    a po drugie, ja nie chcę mieszkać w żadnym Nigrze, tylko chciałbym, żeby to wszystko rosło też u nas, w Wielkiej Polsce, a nie same psiary i ziemniaki (też importowane, zresztą)
    jak myślicie, ile jeszcze potrzeba tego globalnego ocieplenia??

  5. #4
    danjelek

    Domyślny

    polska to gowno, klimat umiarkowany, albo zimno albo goraco nie inaczej
    rowniesz mam nadzieje ze bedziemy w strefie tropikalnej juz za jakis czas i zamiast zrywac kurwa jarzebine to bedziemy wchodzic na palme i stracac kokosy albo sciagac mango
    kurwa wyobrazam sobie bananowca przed blokiem tak o od boota zamiast pigwy
    czekam z chujem w reku na totalny rozpierdol klimatyczny
    juz sciagam nasiona owocow tropikalnych z banku nasion w norwegii pozdro wariaciq

  6. #5
    Avatar benek6666
    Data rejestracji
    2006
    Wiek
    33
    Posty
    210
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    taki pyszny grejfrucik zakonserwowany imazalilem, to jest zycie

  7. #6
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    4
    Posty
    16,001
    Siła reputacji
    27

    Domyślny

    Cytuj danjelek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    polska to gowno, klimat umiarkowany, albo zimno albo goraco nie inaczej
    rowniesz mam nadzieje ze bedziemy w strefie tropikalnej juz za jakis czas i zamiast zrywac kurwa jarzebine to bedziemy wchodzic na palme i stracac kokosy albo sciagac mango
    kurwa wyobrazam sobie bananowca przed blokiem tak o od boota zamiast pigwy
    czekam z chujem w reku na totalny rozpierdol klimatyczny
    juz sciagam nasiona owocow tropikalnych z banku nasion w norwegii pozdro wariaciq
    no i piona, widzę że się doskonale rozumiemy
    ale by to było zajebiste, w bloku na ósmym piętrze to byś tylko wyszedł na balkon i sięgał po kokosa
    w ogródku to bym sobie plantację grejfrutów założył i już w ogóle nie musiałbym opuszczać posiadłości, bo byłbym całkowicie samowystarczalny
    jeszcze sobie teraz wyobraziłem, że globalne ocieplenie stopiłoby lodowce i poziom wody by się tak podniósł, że morze by się wlało te 150km wgłąb Polski i utworzyło linię brzegową koło Piły
    ja pierdole tropikalny ocean za oknem, owoce palmy drinki essa

  8. #7
    Avatar Alex Hope
    Data rejestracji
    2011
    Posty
    4,365
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Niby fajnie, bo ja wielki fan mango, ale czy taki klimat nie przyniósłby jakichś murzyńskich chorób?

  9. #8
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    4
    Posty
    16,001
    Siła reputacji
    27

    Domyślny

    Cytuj Alex Hope napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Niby fajnie, bo ja wielki fan mango, ale czy taki klimat nie przyniósłby jakichś murzyńskich chorób?
    hmm o tym nie pomyślałem
    no ale chyba murzyńskie choroby zbierają takie żniwo dlatego, że tam bieda i mieszkają w chatkach z guwna, do tego zarażają się od maup, nie będę mówił jaką drogą (kto zainteresowany, to poczytajcie skąd się wziął HIV u ludzi), a przy obecnym poziomie rozwoju medycyny to byśmy mieli jakieś lekarstwa, szczepionki itd., nie? oczywiście w prywatnej przychodni, bo wiadomo, że NFZ to by ci z malarią termin dał za 3 lata xD
    wniosek z tego taki, że trzeba jak najwięcej kopcić węglem, żeby produkować więcej CO2, a w międzyczasie inwestować w badania nad murzyńskimi chorobami i ogólnie medycynę
    no ale niestety, zaraz nam kurwa zabronią palić węglem, zresztą Polacy i tak są bezmuzgami i zimą kopcą sobie w kominkach jakimś kurwa plastikiem, od którego kurwi na całej ulicy i niedługo wszyscy umrzemy
    ja to chyba wypierdalam na jakąś Wyspę Świętej Heleny i w chuju to mam

  10. #9
    Avatar Taidio
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Sayonara
    Wiek
    29
    Posty
    20,970
    Siła reputacji
    28

    Domyślny

    zawsze najbardziej się chce tego czego nie można dostać, taki mamy klimat no i chuj zrobisz, ale my też mamy coś czego inne kraje nie mają np. brzydkie szare bloki, smutnych ludzi czy chujową pogodę

    albo jabłka
    jabłek to w chuj mamy
    lub jakieś wiśnie

    a co do zwierząt to większość tych skurwysynów silnych to roślinożercy, goryle, hipopotamy, nosorożce, słonie, no ale nic dziwnego, bo z ich wagą to ciężko by było jakąś antylope złapać to albo się nauczyły jeść trawe albo by umarły

  11. #10
    danjelek

    Domyślny

    lajtowo szczepionki na wszystko by byly
    tylko bysmy musieli unikac p0lek bo te kurwy szlaufy nosilyby wszystkie chorupska, najlepiej to wyjebac je na ukraine czy cos i sciagna do siebie jakies azjatki
    przeciez to bylby totalny pogchampik jak by morze wlalo sie do polski, sciagnelibsmy PIEKNE AZJATKI nie to co polki brudne szmaty i mieli tropikalne owoce
    wyobrazacie sobie ramenik z guarana, albo sushi z kiwi
    essssssssssssa

  12. #11
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    4
    Posty
    16,001
    Siła reputacji
    27

    Domyślny

    no ale w jakiś sposób robią masę i siłę na diecie wegańskiej w dżungli, a u nas się przyjęło, że trzeba wpierdalać kabaninę z hormonami na kilogramy

  13. #12
    Avatar jaxi
    Data rejestracji
    2010
    Posty
    5,323
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Grejfruciki są obrzydliwe. Ale jeszcze gorsza jest ta pierdolona "polska" kuchnia, która z prawdziwym polskim jadłem nie ma nic wspólnego. Jebane żarło dla biedaków z czasów PRL-u, obsrane bigosy, mielone, karpie i inne tanie żarcie dla szczurów.
    A który z was kurwa jadł kwiaty? No który skurwysyny? No właśnie, a polskie potrawy w kwiaty były obfite, tak, w te co se na łąkach rosną.

    Najlepsza jest kuchnia śródziemnomorska. Leżysz na hamaczku, pijesz wino rozcieńczone woda przez cały dzień co sam je zrobiłeś, jesteś głodny to z drzewa zrywasz figę, oliwkę czy jakaś kurwa pomarańcze, a chcesz coś konkretniejszego to rozkładasz się jak Artur pod głazem na Kazbeku i czekasz aż sama ci na sieć wpłynie.
    (Ciekawostka: wujek mojej żony o imieniu Artur właśnie jest na Kazbeku, ale coś ciężko z pogoda i nie mogą dokonać ataku szczytowego.)

    To jest kurwa życie.
    Napisałem tego posta sikając, na stojąco.
    Pzdr.

  14. #13
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    4
    Posty
    16,001
    Siła reputacji
    27

    Domyślny

    Cytuj danjelek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    lajtowo szczepionki na wszystko by byly
    tylko bysmy musieli unikac p0lek bo te kurwy szlaufy nosilyby wszystkie chorupska, najlepiej to wyjebac je na ukraine czy cos i sciagna do siebie jakies azjatki
    przeciez to bylby totalny pogchampik jak by morze wlalo sie do polski, sciagnelibsmy PIEKNE AZJATKI nie to co polki brudne szmaty i mieli tropikalne owoce
    wyobrazacie sobie ramenik z guarana, albo sushi z kiwi
    essssssssssssa
    no kurwa wiadomo
    przecież polki to zaraz by się od maup pozarażały całym dostępnym syfem, a potem to rozsiewały wśród porządnych obywateli i epidemia gotowa, wyjebać je na madagaskar a kobiety wziąć z importu, jak owoce, i essa
    najlepiej po trochu azjatek, murzynek, latynosek itd. to nasze dzieci byłyby prawdziwą rasą panów, skupiającą najlepsze cechy wszystkich ras
    tak jak u psów, te rasowe to kurwa krótkie życie w sterylnych warunkach na antybiotykach, bo przez niską pulę genów mają zerową odporność, a taki kundel pomieszany to se żyje 20 lat, robi co chce i wyjebane ma, praktycznie nie choruje i jest nie do zdarcia, prawdziwy nadpies

    Cytuj jaxi napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    A który z was kurwa jadł kwiaty? No który skurwysyny? No właśnie, a polskie potrawy w kwiaty były obfite, tak, w te co se na łąkach rosną.
    jeść nie jadłem, ale piję sobie czasem soczek z kwiatów czarnego bzu, oczywiście musiałem go ściągnąć z niemiec, bo w Polsce to się kurwa nie kupi xD z owoców jedynie, ale z kwiatów już nie, nawet na necie nie ma i trzeba szukać holunderblutensaft
    z paskudną polską kuchnią masz rację, ale za te słowa o grejfrucie to redbag dożywotni nara

  15. #14
    Avatar Taidio
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Sayonara
    Wiek
    29
    Posty
    20,970
    Siła reputacji
    28

    Domyślny

    szczyt genetyki



    a goryle w sumie chuj wie czemu takie mocne, strzelam że stąd że cały dzień zapierdalają po swoim terytorium i może się napierdalają między sobą, a tacy ludzie to z 3 razy w tygodniu na siłownie na godzine pójdą i tyle, a dżungla to dżungla cały czas ruch

  16. #15
    danjelek

    Domyślny


    znalazlem swietny przyklad, jakby wygladali polscy chlopcy gdyby mogli wpierdalac tropikalne owoce, a nie jakies zgnite jabuszka i wisienki xDDDD



    widzieliscie kiedys cos takiego kurwa?
    Ostatnio zmieniony przez danjelek : 22-07-2019, 23:17

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •