...odwrócił się i moim oczom ukazał się ten którego najmniej się spodziewałem - Kuba Śpiewak
w sumie jak bede miał jakąś postać to jebne śpiewaka, może w jury bedzie ktos z torga i da mi plusa za wybranie odpowiedniego antagonisty
Wersja do druku
...odwrócił się i moim oczom ukazał się ten którego najmniej się spodziewałem - Kuba Śpiewak
w sumie jak bede miał jakąś postać to jebne śpiewaka, może w jury bedzie ktos z torga i da mi plusa za wybranie odpowiedniego antagonisty
unikac tanich zabiegow typu plot twisty
nie byc robakiem
miec wlasny styl, smak, wyczycie
i przede wszystkim musisz bardzo duzo pic alkoholu. bardoz duzo. jak jakis pierdolony hemingway albo inny cwel. dopiero wtedy stajesz sie bliski sztuce
wymioty opcjonalnie
I tak kazdy wie ze jedyna osoba ktora przeczyta to arcydzielo bedzie tibiarz po czym napisze 77 stron krytyki na torgu jedyny plus to temat roku
Od polowy marca nie schodze z fazy, moze jakis marichianen spróbować?
Co do plot twistow, to z jednej strony chcialem jakiś zawrzeć, ale z drugiej wiem ze w każdej jebanej pracy bedzie plot twist, samo budowanie napiecia z mocnym finałem tez bedzie ok? Niby tyle czlowiek książek przeczytal, a samemu 10 stron napisac to jak walczyć z goliatem...
chuj z tego bedzie tadek skoro pytasz na forum jak napisac dobra powiesc. albo sie to ma albo nie.
no bo co ci da rada typu;
- masz byc nienatrętnie zabawny, nieoczywisty w swoim humorze, nieco ironiczny ale bez przesady, unikaj rozbudowanych zdan i buduj napiecie
rownie dobrze mozna napisac;
- zwal se konia nogami to se poruchasz i potanczysz
to bedzie moja pierwsza próba, samokrytyke i obiektywnosc mam na wysokim poziomie to jak zobacze że to jest załosne, totalny bezbek i poziom wannabe artystów z tumblra to usune to w pizdu i nikomu nie pokaże, ale jak się dziś dobrze najebie i wyjdzie z tego ładne dziecko to czemu nie
przede wszystki to zależy od tego jaki jest target książki, założmy że standardowy - plankton, a więc należy bazować na prymitywnych cechach ludzi:
- zdania proste, gdyż rozbudowane sprawiają u większości ludzi, że książka jest dla nich męcząca i pretensjonalna, tymbardziej jeżeli nie potrafisz jeszcze pisać
- łączące się z powyższym - lekki styl i język
- mało opisów, dużo dialogów - akcja-interakcja, plotki, ploteczki, ludzkie działania, zachowania i słowa - to podnieca czytelnika, opisy powinny tylko dawać zarys, ludzi i tak tło nie obchodzi, a jak obchodzi, to lepsze jest to, co sobie samemu wyobrażą i dopowiedzą
- klasyka dla kryminału - napisać tak żeby czytelnik mógł się domyślić zakończenia, ale żeby tego nie zrobił - najtrudniejsza część w napisaniu dobrej powieści kryminalnej, 95% jest albo przewidywalna, albo na końcu jest plottwist z dupy i czytelnik czuje się zrobiony w chuja, bo poświęcił kupę czasu na nic nie wartą treść
- poboczne wątki uderzające w jakiś gorący temat, który powoduje u przeciętnego człowieka wypieki na twarzy - kłótnia o spadek, alkoholizm, przemoc, gwałt, eutanazja itp. cokolwiek co jest tematem tabu, ale delikatnie i ze smakiem
- postacie powinny być charakterystyczne, trochę przerysowane, tacy idealni ludzie, którzy nie chodzą po ziemi - jak ktoś jest chłodny, to chłodny, zimny skurwiel, jak lekkoduch, to rozemocjonowane duże dziecko, żeby wyeliminować sztuczność postaci - czasem przełamać tę ich postawę jakimś zdarzeniem i pokazać, że też są trochę ludźmi - bardzo dobrze było to zrobione w postaci house'a z dr house'a
- na wstępie dać czytelnikowi namiastkę tego, co będzie dalej - nie zaczynać od nudnych wstępów itp. niech na początku szybko wydarzenia nabiorą jakiegoś tempa i coś się wydarzy, zwolnić i zrobić właściwe wprowadzenie i już normalnie prowadzić książkę do kulminacji
- niech temat nie będzie oklepany, często najlepiej czyta się kryminały, w których całe śledztwo i tajemnica jest czymś nowym, a nie np. po raz setny szukanie zaginionych kobiet
tyle mi przyszło na szybko do głowy
o taki post nic nie robiłem, limit na reputy
Jak już napiszesz, to daj sobie trochę czasu na ocenę. Ja się kiedyś coś bawiłem w pisanie, to czując flow wszystko było zajebiste, a po tygodniu taka żenua, że wolałbym tego nie przeczytać, nie wspominając o napisaniu xD
kiedys przeczytalem swoje wiadomosci na facebook sprzed w chuj lat i takie wlasnie też mialem uczucie
najlepiej napisz cos z zycia
nie wiem np.
babka wisi typowi hajs za dragi
potem typ ja zaprasza do lasu na spacer z jeszcze jednym cumplem
potem zabija ja mlotkiem i zostawia cialo w randomowym miejscu
potem go lapia
potem on ginie w pierdlu bo zadarl z kims
potem okazuje sie, ze za wszystkim stoi byczek
@Taido;
Na masterclass masz dostępne tutoriale Neil Gaiman storytelling, David Mamet, Judy Blume, James Patterson, Dan Brown i inni.
ja masterclass deadmau5 i pana scorsese pozyczylem z torenta
i napisz to pod jakimś dobrym literackim pseudonimem np. paysafecard