Mordki bez obrazy ale piszecie rzeczy oczywiste. Zarabianie dużych pieniędzy nigdy nie jest łatwe i przyjemne z oczywistych względów. Mexeminor w swoich "obliczeniach" pomijasz koszty prądu.
Wersja do druku
Mordki bez obrazy ale piszecie rzeczy oczywiste. Zarabianie dużych pieniędzy nigdy nie jest łatwe i przyjemne z oczywistych względów. Mexeminor w swoich "obliczeniach" pomijasz koszty prądu.
aktualnie przy takim kursie BTC nie oplaca sie kopac nawet najwieksze kopalnie zwalniaja pracowników teraz zeby z tego był jakiś rozsądny hajs to byś musiał mieć z 300 koparek
W sumie to jak wykopano pierwsze bitcoiny skoro nie było transakcji, bo nie było bitcoinów? I jak będą przeprowadzane transakcje jak juz wszystkie bitcoiny wykopią i nikomu się nie będzie opłacało kopać? Chyba że procencik od transakcji dla ziomka, który kopał żeby ta transakcja miała miejsce :hmm ale pojebane, lepiej się kamieniami wymieniać imo. Ciekawe jakby tak przy kasach stali se kopacze, płacisz pani 10 zł za parówki i koleś obok "halo, proszę dać mi 1 zł żebym mógł przekazać pozostałą kwotę pani ekspedientce".
jak kurwa mozna wykopac wszystkie bit coiny.
ale mnie to wkurwia ze tego nie rozumiem
wszystkich wlasnie chyba nie mozna bo trudnosc wykopania sie zwieksza, ale w sumie to chuj wie
Istnieje cos takiego jak krótka sprzedaż, można zarabiać na spadkach. Oczywiście większośc inwestorów dorobiła się na szczęściu lub nawet nie, bo straciła wszystko co zarobiła, ale jeżeli ktoś zna się na akcjach, wykresach, rynkach finansowych itp mógł zarobić wiedząc co robi