wiadomo ktos urodzony wsrod krow i swin wokol pol ciezko ma do obcowania z ludzmi z miasta, ale szanuje cie w glebi, najgorszy typ to wiesniaki takie jak ty co biora mieszkanie na kreske i sie za krakowiakow wielkich maja xD
Wersja do druku
śmiej się z rolników czy ludzi ze wsi
sam bądź turbo patusem xD
w obecnych czasach mianem wiesniaka określa się ludzi którzy nie umieją się zachować w towarzystwie i zdecydowanie ciebie to dotyczy gniewny
Dawid już odpalony na pełnej, odliczamy minuty do banicji.
A tak w ogóle to Kraków to smród totalny, najbardziej zanieczyszczone miasto w Polsce i kto wie czy nie w Europie. Tam to nawet gryzienie powietrza nic nie daje, trzeba je jeszcze zapijać, bo w gardle staje. W lecie też jebie, nigdy nie zapomnę przejścia się od barbakanu na rynek przed ósmą rano w lipcu. Kurwa, ten smród rozkładających się śmieci do końca życia będzie mnie prześladował.
za nic nie zapłacisz jak ogarniesz se lokum w jakimś kanale ciepłowniczym
przed krakowem sa katowice i praktycznie caly slask, a w ta zime i tak nie ma tragedii z latami wstecz, krakow jest w dolinie i powietrze tutaj lezy w miejscu jesli nie ma wiatru nic sie na to nie poradzi, szkoda, ze wiesniakow to i tak nie odstrasza, bo zjezdzaja sie z calej malopolski i okolic i potem tylko slysze jakies wiesniackie akcenty i tematy plytkich rozmow, ludzie bez obycia kulturowego, co tylko rynek i okolice znaja
nie bez powodu nazywaja krakow kulturowa stolica polski
https://smoglab.pl/skale-jakosci-pow...-zielen-racje/
poczytaj doedukuj sie, wiem, ze ludzie w naturze maja bronic swojego ale zrozum jakie sa fakty, w krakowie smog to nowosc od paru lat, a na slasku ludzie wegiel jedli wraz z powietrzem juz od dawna
takie miasta jak Rybnik i Nowa Ruda to juz w ogole bez porownania z Krakowem
a dodatkowo jak masz problem z czytaniem wykresow, skal itp to pokaze ci obrazowo jak sprawa wyglada
Załącznik 367069
wszystko tak sie zgadza chociaz dane z 2015 roku z jednym wyjatkiem w katowicach sie podniosl poziom w krakowie spadl i jest tam wyzszy niz u mnie
Wracając do tematu mieszkań, to wydaje mi się, że Kraków nie jest taki zły. Jasne, ceny idą w górę - jak ze wszystkim. Co roku na rynku przybywa wiele mieszkań/pokoi w każdej dzielnicy Krakowa. Obecnie z głowy mogę Ci naście lokalizacji wymienić, gdzie budowane są bloki mieszkalne. Podaż się zwiększa z roku na rok.
Zajebiste jest to, że niezależnie od pory roku jesteś w stanie wynająć pokój/mieszkanie w każdej dzielnicy tego miasta. Za 800zł(w tym media) można dorwać pokój w standardzie Ikea. Obecnie mieszkam w pokoju za który płacę z mediami od 720-750zł/miesiąc. Mam przystanek dalej Tesco 24h, pracę dwa przystanki dalej, połączenia tramwajowe/autobusowe w każdą część miasta.
Nie wiem, na co ludzie narzekają w tym mieście tak.
#edit
Nie jeżdżę autem, co dla mnie w ogóle jest chore w takich miastach. No ale, większość ludzi obecnie jest przyzwyczajona do tego, że wszędzie trzeba wozić dupsko.
dokladnie mieszkan tutaj powstaje masa, deweloperzy wszedzie gdzie sie dalo wykupili dzialki i sa stawiane mieszkania i domy, mieszkania sa budzetowe i nie sa wcale w wysokich cenach za 400 tysiecy w dobrym standardzie i lokalizacji, a ludzi prywatnych chetnych wynajmowac tez nie brakuje, nawet ceny domow w okolicach krakowa pod wynajem sa bardzo niskie, nastepna sprawa jest taka, ze moze i z miastami miejszymi takimi jak np. nowy targ ceny sa wysokie, ale trzeba wziac pod uwage, ze jest tutaj masa pracy, zlecen,korporacji, i stawki sa owiele wyzsze w kazdej branzy niz w miejszych miastach, badz o nizszym prestizu jak katowice
a zycie bez samochodu jest niewyobrazalne to prawda i ja nie widze siebie jezdzacego w tramwajach i autobusach