Xioniz napisał
Nie wszyscy chcą lecieć na emigracje, bo to jednak jest strasznie chujowa opcja. Na Twoim miejscu jak masz chociaż trochę gadane to zatrudniłbym się jako jakiś przedstawiciel handlowy/call center - tam zawsze szukają ludzi i nie patrzą na wykształcenie, do tego zazwyczaj można sporo zarobić jak na start. (Ja dorabiając na 1 roku studiów wycigalem z prowizjami po 4-5k miesięcznie). Przy okazji sobie będziesz mógł pomyśleć co chcesz w życiu robić. A jak stwierdzisz, że praca w handlu jest spoko, to z doświadczeniem jakimś będziesz mógł się już przenieść do firm, które płaca w miarę fajne pieniądze.