Nabiłem 100postow i wszedłem na HP
Wersja do druku
Nabiłem 100postow i wszedłem na HP
W pedalowie jak bylem w kiblu to nie zamknalem drzwi z kibla i kolezanka widziala mojego kutasa no ale przynajmniej stracilem prawictwo XD
Teraz jest 30 stopni, a ja zapierdalam na zajecia, na ktorych moge miec jeszcze jedna nieobecnosc :/
spotkałem sie z locha z internetu i caly wieczor jebalismy browary w plenerze,ona zaczela po 4 piwie rzucac podteksty seksualne w sensie ,,a jak sie zaklada gumke ustami hmmm'' ,,ja tam biore tabletki podwojne zabezpieczenie hehe''
potem mnie zaprosiła do siebie,poszlismy do niej odpalilem sobie wladce pierscieni na jej lapku i siedzielismy ogladalismy do 4 a potem sie zawinałem na chate,nawet jej nie dotknąłem
jak mi sie to przypomina to dre morde w losowym momencie
kurwa takich historii to ja mam całe torby bo całe moje życie to jedna wielka pomyłka i żeżuncja
To niezły podtekst
Ja dojebalem kiedyś że wpadłem se z laską do rzeki z mostu, i ona se złamała nogę
A pozniej była mojom loszkom więc w sumie wyszło na dobre
Mi się nic nie stało bo na nią upadłem hehe
kurwa przypomnialo mi sie jak bylem tak nakurwiony ze nie trafilem w gruche od boksera i wysprzeglilem typiarze w ryj...
warto bylo
urodzilem sie w sumie to najwiekszy przypal byl
true story,potem jeszcze raz mnie zaprosila i znowu jej nie dotknalem nawet xD
albo pamietam jak z 5 lat temu umowilem sie z inna locha przez internet,to byl dzien zakonczenia roku szkolnego,przyszedlem na spotkanie juz niezle napierdolony jak pies kudłaty,gadka chujowo sie kleiła i napisalem ziomkowi smsa
,,ale lipa,chujowa ta suka jakas zara pale gume'' poszlismy do pizzerni na pizze ja siedze najebany fazuje sobie czekamy na pizze a laska do mnie czy dam jej na swoim telefonie zobaczyc na necie autobus.Dalem jej i siedze dalej slysze dzwiek smsa z mojego telefonu w jej rękach.Ona spogląda na mnie,na telefon,znowu na mnie i podaje mi telefon z tamtym smsem bo jej sie wyswietlilo bo moj kumpel cos odpisal a tam jak byk ALE LIPA CHUJOWA SUKA
ogólnie najwięcej takich żeżuncyjnych historii mam z sukami bo w sumie 23 lata próbuje into życie seksualne z polkami a wychodzi z tego parodia człowieka
pamietam jak kiedys stałem pod klatką w płaszczu bo kupilem sobie w lumpie a tu podchodzi do mnie jakis wielki łysy skurwiel,centralnie 2x2m,gosc z 120kg luzem podchodzi i sie pyta o jakies grosze na autobus
dałem mu z 2zł bo dobry człowiek here i sie kurwa zaczelo
gosc mi zaczal pierdolic ze on sluzyl w iraku,afganistanie hiroszimie kurwa nagasaki i ze odda za mnie życie.Że był w szpitalu wycieli mu nerke,żona go zdradziła itp
mowie mu ze ja ide na busa a on mówi że też.I tak jedziemy sobie busem a ten chory skurwiel zaczyna drzec morde że odda za mnie życie,że sie kurwa nikogo nie boi że on jest jak brat dla mnie xD
podchodzi do kierowcy autobusu i zaczyna opowiadać że on ze mną jedzie sie napierdalać z jakimiś typami.na szczescie zaraz był przystanek centrum i spierdoliłem jak on gadał z kierowcą
chryste panie true story
jaka kurwa pasta,przysiegam na moje życie że to wszystko sie wydarzyło,żadna pasta,to zwykle spierdolenie i bycie pół idiotą-pół orc spermanem