:santakekw:santakekw:santakekw:santakekw
Wersja do druku
Akurat w tym pseudosporcie ms i olimpiada sa najwazniejsze. Nie bez powodu skoczkowie w trakcie sezonu wycofuja sie z kilku konkursow zeby trenowac do tych imprez
Btw ciekawe czemu granulat tym razem nie zezlomowal polaczkow. Przypominam ze jedyny ktory mialby szanse z malyszami
"z kilku konkursów" xD jak na razie powycofywali się z dokładnie jednego, rozgrywanego na jakimś zadupiu w rumunii, w momencie gdy już i tak wiadomo kto wygrał puchar świata :kekw i oczywiście tylko niektórzy
puchar świata w odróżnieniu od mś trwa przez cały sezon, składa się z 30~ konkursów, więc opuszczenie jednego nie może umniejszać rangi PŚ
po drugie, PŚ nie da się wygrać na farcie jakimś skokiem życia, czy punktami za wiatr, jak pojedynczych zawodów, więc nic dziwnego że nie mając na nic innego szans, większość buloklepów się spina na te jedne zawody raz na kilka lat
nikt nie wygrywa wszystkiego, małysz też kiedyś przegrał mistrzostwa polski z mateją, i co z tego :kekwCytuj:
Btw ciekawe czemu granulat tym razem nie zezlomowal polaczkow. Przypominam ze jedyny ktory mialby szanse z malyszami
granulat złomuje polaczków przez cały sezon, wygrał już TCS i wygra PŚ, trzeba być nieźle oderwanym od rzeczywistości, żeby uważać, że jeden konkurs (jeszcze na średniej skoczni) coś tutaj zmienia
to mniej więcej poziom januszowej argumentacji, że messi/ronaldo/lewandowski/ktokolwiek jest chujowy bo nie strzelił gola w jakimś jednym meczu (a że strzelił w 500 innych, to nieistotne :kekw)
idąc twoim tokiem rozumowania to fortuna był lepszy od małysza, bo raz mu powiał huragan pod narty i akurat szczęśliwie było to na igrzyskach (w drugim skoku skoczył z 15 metrów bliżej) no i ma złoty medal, a małysz nie ma, a że fortuna nigdy wcześniej ani później nic nie wygrał, to tam chuj xD wielki mistrz, kurwa xD
To chyba nie może być to, że w kluczowych momentach po prostu psycha siada, na bank nie
Na poprzednich mś było zesrańsko + covid, a też wtedy niby dominował
Na IO zesrańsko
Teraz też póki co, zobaczymy co będzie dalej :kekw
Otusz Małysz zdobył kilka tytułów mś i 4 medale na igrzyskach, także fajne porównanie :confused granulacik póki co nic ale już za tydzień będzie szansa to zmienić :feelsokayman
I had skied last winter. It's not simple way to be a champion of the world in this discipline
:reeeeeeee.png
no ale nie zdobył złota na IO, nawet kiedy absolutnie dominował w PŚ, wygrywając 3 puchary z rzędu, to na IO się zesrał i amman go rozjebał, nie?
tak samo np. schlierenzauer, a fortuna ma złoto IO, no to wiadomo że fortuna lepszy :klaun
widzisz albercik, wygrać pojedynczy konkurs może każdy, ale to absolutnie każdy, nawet kurwa krzysztof biegun xD ale dominować przez cały sezon to jest sztuka
jest takie powiedzenie, że raz do roku to i garbaty się wyprostuje
mistrzem świata był rok benković (skoczek na poziomie matei), albo inny rune velta, a 2 medale olimpijskie (w tym złoto) zdobył lars bysztol, ostatnio nawet kurwa stefanowi bulowi się prawie udało xD o fortunie już nie wspominając
totalni przeciętniacy, którzy nigdy nie należeli do czołówki i o których nikt już nie pamięta
zresztą sam mateja też raz był blisko medalu na mś, przegrał notami za styl i zajął 5. miejsce, a w mistrzostwach polski udało mu się raz wygrać z małyszem, i co to zmienia?
zupełnie nic, granulat idzie po swój drugi PŚ, a w kolejnym sezonie pewnie pójdzie po trzeci :peepo to jest miara największych
szlirencałer 2 medale na IO, 4 na MŚ w tym 1 złoty, drużynówek nie liczę bo tam była absolutna dominacja, wszystko do 25 roku życia, przypominam że ten stetryczały sterydziarski norweg kończy 27 w tym roku xD
zestawianie to z jakimiś benkoviciami czy granulatem to niezłe iks de, ale teza musi się zgadzać xD no i jakieś sugerowanie że żyła czy kubacki to były jednorazowe wyskoki jak jakiś bysztel z ery gdzie co drugi konkurs był losowy bez przeliczników xDDDDD a o granulata możesz być spokojny, skończy przedwcześnie jak dosłownie każdy norweg w ostatnich 15 latach, przyjemnie będzie patrzeć jak dołączy do lindvika, tandego, fannemela, forfanga, gangnesa czy jacobsena :dancingpepeez :peepogiggle
ma 2 brązowe, a wojtek fortuna ma złoty, więc zgodnie z waszą logiką jest lepszy :klaun
nieważne, że całe życie klepał bulę i nie potrafił zdobyć nawet pucharu beskidów, a szlirencauer wygrał 50+ konkursów PŚ; w najważniejszym momencie wojtuś pokazał klasę, a szlirencauer się zesrał, tak było :klaun
przecież taka jest właśnie wasza logika, że nie liczy się całokształt, tylko wybrane pojedyncze zawody :kekw
ten "jakiś bysztel" też zdobył 2 medale IO: złoty+brązowy, przed chwilą forsowaliście, że to najważniejsze osiągnięcia (a nie jakieś tam puchary świata), a teraz mistrz olimpijski i multimedalista to "jakiś bysztel", no nieźle :kekwCytuj:
jakiś bysztel
dziwnym trafem w tej erze losowości nikt nie przeskakiwał sobie z 30 miejsca na 1 jak kartofel z głuptakiem, a jak ktoś był dobry to wygrywał cały czas, np. ahonen w 14 pierwszych konkursach sezonu potrafił 12x wygrać + 2x być na 2., podobnie jak małysz w swoim czasie, no ale pewnie cały czas lecieli na farcie :klaunCytuj:
z ery gdzie co drugi konkurs był losowy bez przeliczników xDDDDD
bo w norwegii jak ktoś zaczyna skakać gorzej, to się go odstawia i natychmiast jakiś nowy wskakuje w jego buty, tak to powinno wyglądać, nikt tam nie będzie sponsorować darmozjadaCytuj:
przypominam że ten stetryczały sterydziarski norweg kończy 27 w tym roku xD
o granulata możesz być spokojny, skończy przedwcześnie jak dosłownie każdy norweg w ostatnich 15 latach, przyjemnie będzie patrzeć jak dołączy do lindvika, tandego, fannemela, forfanga, gangnesa czy jacobsena :dancingpepeez :peepogiggle
to u nas się latami wozi ciągle tych samych stefanów hulów i innych toniów tajnerów, bez żadnych wyników i perspektyw, albo się od 5 lat głaszcze po główce jakiegoś maciusia kota, co nawet w pucharze kontynentalnym sobie nie radzi
ten szczoch z kartoflem i głuptakiem to w ogóle mają zapewnione wycieczki po świecie do czterdziestki, tyle że czas płynie nieubłaganie, w końcu odejdą i wtedy nastąpi twarde i bolesne lądowanie z ręką w nocniku, bo zostaną nam już tylko te 30-letnie talenty olek zniszczoł z klimkiem murańką co się nadają max na puchar kontynentalny, i wreszcie się skończy ten cyrk :feelsokayman
no ale dobrze albercik, martw się o stetryczałego 26-latka z norwegii :senorkekw
najwazniejsze ze POLSKA GUROM!!! przestancie sie klucic
jak chcecie sie denerwowac to prosze ukierunkowac zlosc na takie cos \/
https://i.imgur.com/xMZ1Epz.png
kurwa druzyny mieszane (((komu))) to potrzebne a dlaczego :klaun
Każdy doskonale wie o co chodzi, czyli o całokształt kariery i utrzymywanie poziomu w kluczowych imprezach sezonu, ale oczywiście kaletnik będzie udawał że nie wie o co chodzi :senorkekw
Ale co to zmienia :confused pomijając nawet że to nie do końca prawda, to mają tam ewidentny problem z ciągłością formy, dany zawodnik skacze u nich maks 3-4 sezony na jakimś poziomie i zalicza stopniowy zjazd po którym się już nigdy nie odbija, podczas gdy u nas taki Kubacki w sezonie kryzysowym zdobywa tak o medal na IO, a w kolejnym jest w takiej formie, że aż kaletnik skacze pod sufit z radości bo jest drugi a nie pierwszy xD
Żyła tracił niecałe 6 pkt do krafta, faktycznie strata nie do odrobienia :senorkekw świadczy to tylko o wysokim poziomie konkursu, z kolei Kubacki wygrał w 2019 pod kątem długości skoku, więc gdzie problem? :kekw nie będę też przypominał o adasiu i jego pewnym wyczynie gdzie też przesunął się z bardzo dalekiego miejsca
https://www.facebook.com/watch/?v=23...fB&ref=sharing
Dzięki Piotruś!
:dancingpepeez
No u nas jak ktoś zalicza zjazd, to dalej się go wozi po świecie i głaszcze po główce, bo może sobie przypomni jak się skacze. Niektórych to się tak wozi przez kilkanaście lat, mimo że nigdy w tej mitycznej formie nie byli, ale ktoś kiedyś powiedział, że mają talent. xD
W Norwegii to tak nie działa, bo tam jest konkurencja, więc nikt nie będzie przez X lat forował jakiejś lebiegi. Jeden słabszy sezon i wypadasz z gry.
Nie mówiąc już o tym, że u nas decydują jeszcze znajomości. Przykłady: tonio tajner, maciuś kot i jego stary, żyła szwagier małysza, stefek bula producent strojów dla polskiej reprezentacji, teraz ten kuzyn małysza jest pchany, a za kilka lat będzie jeszcze tonio tajner junior (córka już skacze). To jest jedna klika, więc nic dziwnego że się cały czas kręcimy się wokół tych samych nazwisk. Jak ktoś jest spoza niej, to się go gnoi i odstawia jak ziobrę.
W Norwegii jest uczciwa rywalizacja, nikt nie patrzy na to, czy byłeś dobry 10 lat temu, ani czyim jesteś siostrzeńcem.
Kolejne typowe dla albercika wnioski z dupy. Stosunkowo małe różnice punktowe w żaden sposób nie mówią nic o poziomie konkursu. Mogą wynikać zarówno z wysokiego (wszyscy są dobrzy), jak i wyjątkowo niskiego poziomu (wszyscy są równie chujowi).Cytuj:
Żyła tracił niecałe 6 pkt do krafta, faktycznie strata nie do odrobienia :senorkekw świadczy to tylko o wysokim poziomie konkursu
Druga seria była rozgrywana w ulewnym deszczu, więc z czasem tory stawały się coraz bardziej rozmokłe i ostatni (najlepsi) zawodnicy mieli przez to po kilka km/h wolniejsze prędkości, dlatego jakiegoś szczochy, co skakały na początku, mogły się przesunąć o 30 miejsc miejsc w górę. W dawnej erze nikt by nie pozwolił na taką komedię, ale teraz się wierzy, że jakieś losowe punkty z dupy wszysco rekompensują, przez co wyniki są jeszcze bardziej losowe :kekwCytuj:
z kolei Kubacki wygrał w 2019 pod kątem długości skoku, więc gdzie problem? :kekw