Zagwozdka natury himalajskiej / pomysł na biznes / poszukiwany wspólnik

**Tibiarz** · 12-06-2023 19:18

Master napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

polowa polskich himalaistow tez ma takie agencje bo z czegos musza zyc xD

patrz, a ja myślałem że żyją z żebractwa

Master · 12-06-2023 20:16

Jaanek · 03-07-2023 02:49

https://theworldtravelguy.com/mount-...o-tours-guide/

Zagwozdka natury himalajskiej / pomysł na biznes / poszukiwany wspólnik-agung.jpg

Poszedłem tam raz z lokalsami, ale dziewczynie but się rozwalił więc zawróciliśmy. Im zeszło ponad 13h w dwie strony na mały pagórek. Postanowiłem podjąć drugą próbe, ale tym razem nie jak debil w nocy - azjtom się w słońcu wchodzić nie chce więc sobie tłumacza, że niby idą na wschód słońca xD

Zagwozdka natury himalajskiej / pomysł na biznes / poszukiwany wspólnik-screenshot_7.jpg

Zagwozdka natury himalajskiej / pomysł na biznes / poszukiwany wspólnik-screenshot_7.jpg

Zagwozdka natury himalajskiej / pomysł na biznes / poszukiwany wspólnik-screenshot_1.jpg

A jeszcze przed wejście poczytałem o tym od prfesjonalnych travel guy . com i się zesrałem, że to takie ciężki wysiłek, a w praktyce 2h moving time. Jeszcze potem skuterem wracałem nazot. Gurkarze to taki circle jerk.

Zapomniałem, że jeszcze z dronem się tam ładowałem. Mój przewodnik podobno do teraz tam stoi i macha. Widok z krater wulkanu jak hołdy na Ślonsku. Polecam do Rudy Ślonskiej na hołde jechać, taniej i bliżej.

Bender Rodriguez · 03-07-2023 20:54

ja w andy lece za trzy tygodnie do Peru to może jakieś fotki powrzucam z gór LGBT

Master · 03-07-2023 23:02

Jaanek napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

https://theworldtravelguy.com/mount-...o-tours-guide/

Zagwozdka natury himalajskiej / pomysł na biznes / poszukiwany wspólnik-agung.jpg

Poszedłem tam raz z lokalsami, ale dziewczynie but się rozwalił więc zawróciliśmy. Im zeszło ponad 13h w dwie strony na mały pagórek. Postanowiłem podjąć drugą próbe, ale tym razem nie jak debil w nocy - azjtom się w słońcu wchodzić nie chce więc sobie tłumacza, że niby idą na wschód słońca xD

Zagwozdka natury himalajskiej / pomysł na biznes / poszukiwany wspólnik-screenshot_7.jpg

A jeszcze przed wejście poczytałem o tym od prfesjonalnych travel guy . com i się zesrałem, że to takie ciężki wysiłek, a w praktyce 2h moving time. Jeszcze potem skuterem wracałem nazot. Gurkarze to taki circle jerk.

Zapomniałem, że jeszcze z dronem się tam ładowałem. Mój przewodnik podobno do teraz tam stoi i macha. Widok z krater wulkanu jak hołdy na Ślonsku. Polecam do Rudy Ślonskiej na hołde jechać, taniej i bliżej.

Chlop wszedl na jakas gurke o przewyzszeniu jakiejs sniezki czy innego skrzyczne i podjara jak to lekko no co ty serio

Taidio · 03-07-2023 23:16

wielki człowiek boro już zapewne zadał to pytanie wcześniej, ale jak to jest właściwie ze sraniem tam u góry? Jakieś pampersy noszą i je wypierdalaja jak się zużyją? bo sranie na polu raczej odpada

Aver · 03-07-2023 23:28

Walisz dwa metry od szlaku i szary papier wrzucasz pod kamyk.

Mam nadzieję, że pomogłem.

Taidio · 03-07-2023 23:46

gościu, ale ja nie pytam o morskie oko czy dupę słonia, tylko o poważną wyprawę górską na jakąś czumulunge co tam nie ściągniesz se szortów tak o bo jest -50 stopni

**Tibiarz** · 04-07-2023 01:18

Taidio napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

gościu, ale ja nie pytam o morskie oko czy dupę słonia, tylko o poważną wyprawę górską na jakąś czumulunge co tam nie ściągniesz se szortów tak o bo jest -50 stopni

po pierwsze, to "poważna wyprawa górska" to chyba oksymoron, a po drugie to już było wyjaśniane, że srają gdzie popadnie i się nie myją, jak źwierzęta jakieś dzikie, albo gorzej

wichuura · 04-07-2023 08:01

Jak idą atakować szczyt to może nie żrą fasolki po bretońsku albo pampersy

Tibiarz napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

po pierwsze, to "poważna wyprawa górska" to chyba oksymoron, a po drugie to już było wyjaśniane, że srają gdzie popadnie i się nie myją, jak źwierzęta jakieś dzikie, albo gorzej

Czemu oksymoron

Pingwinq Premium · 04-07-2023 08:42

Taidio napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

gościu, ale ja nie pytam o morskie oko czy dupę słonia, tylko o poważną wyprawę górską na jakąś czumulunge co tam nie ściągniesz se szortów tak o bo jest -50 stopni

gosciu maja jakies mobilne farelki i namioty (ktore zreszta wnosza im szerpowie) i sraja w namiocie pod siebie, jeden przy drugim jak zwierzeta jakies

Master · 04-07-2023 08:57

Taidio napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

gościu, ale ja nie pytam o morskie oko czy dupę słonia, tylko o poważną wyprawę górską na jakąś czumulunge co tam nie ściągniesz se szortów tak o bo jest -50 stopni

Normalnie w bazie to masz wychodek i srasz tam jest elegancko
A przy jakiejs akcji gurskiej no to szczasz do butelki zazwyczaj w kombinezonie w drodze / na lezaco w namiocie. A srasz to roznie. W namiocie to pod siebie w kombinezonie i w spiworze normalnie do garczka, ewentualnie lub w trasie sa kombinezony z rozpinana klapka na dupie i srasz tak o po prostu do dziury jak sa warunki albo w gacie.
Myc, wiekszosc sie nie myje jezeli chodzi o zimowe wyjscia. Mozna wziac prysznic w bazie, ale i tak pizdzi (kolo -20) wiec i tak niewielu sie myje, jak cos to przecieraja sie chusteczkami nawilzanymi. No i tak to z grubsza wyglada przez jakies 2-2,5 miesiaca

Ale co ciekawe pomimo chodzenia z obsrana dupa przez 2 miesiace i nie myjac sie to jakos szczegolnie tam nie choruja bo na tych wysokosciach i w tych temperaturach wszystkie jakies wirusy i inne syfy zdychaja i tak.

Vailandur · 04-07-2023 09:02

Przeciez byl filmik jak szerpowie wchodzili zimą na szczyt czumulungmy bez tlenua chłop z tyłu se kiepa palił, wiec pewnie też normalnie sobie pod kamyk srają

Taidio · 04-07-2023 10:30

Master napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Normalnie w bazie to masz wychodek i srasz tam jest elegancko
A przy jakiejs akcji gurskiej no to szczasz do butelki zazwyczaj w kombinezonie w drodze / na lezaco w namiocie. A srasz to roznie. W namiocie to pod siebie w kombinezonie i w spiworze normalnie do garczka, ewentualnie lub w trasie sa kombinezony z rozpinana klapka na dupie i srasz tak o po prostu do dziury jak sa warunki albo w gacie.
Myc, wiekszosc sie nie myje jezeli chodzi o zimowe wyjscia. Mozna wziac prysznic w bazie, ale i tak pizdzi (kolo -20) wiec i tak niewielu sie myje, jak cos to przecieraja sie chusteczkami nawilzanymi. No i tak to z grubsza wyglada przez jakies 2-2,5 miesiaca

Ale co ciekawe pomimo chodzenia z obsrana dupa przez 2 miesiace i nie myjac sie to jakos szczegolnie tam nie choruja bo na tych wysokosciach i w tych temperaturach wszystkie jakies wirusy i inne syfy zdychaja i tak.

myślałem że jaca z mariuszem to oszczane menele, a oni się po prostu przed wypadem w góry aklimatyzują

**Tibiarz** · 04-07-2023 11:27

wichuura napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Czemu oksymoron

kolega to chyba nowy w temacie?

Vailandur napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Przeciez byl filmik jak szerpowie wchodzili zimą na szczyt czumulungmy bez tlenua chłop z tyłu se kiepa palił, wiec pewnie też normalnie sobie pod kamyk srają

to nie była czumulungma, tylko K2 - mekka polskich żebraków i odklejeńców
czumulungma to mount everest, tam ludzie wchodzą w klapkach z puszką harnasie w ręce, które to potem puszki wywalają gdzie popadnie, więc po drodze na szczyt mija się kilkumetrowe zwały śmieci jak u jacy na chacie, albo gorzej (jak ktoś nie wierzy, to polecam fotki z google)

Temat: Zagwozdka natury himalajskiej / pomysł na biznes / poszukiwany wspólnik

Narzędzia tematu

Oceń ten temat

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Podobne tematy

Zagwozdka natury obuwniczej

Zagwozdka natury prawnej

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania