Najlepiej to z Mandarke on broni swoich homies.
Wersja do druku
@Tygrrysek ;
no przyjedziesz czy nie, napiłbym się z Tobą, a boje się że bede jednym z najstarszych capów
xD
jak nie masz over 30 to luz, moth ma 34 i jest nadal studentem (potwierdzona informacja jak ktos nie wierzy zaplutemu staremu capowi alkoholikowi jak mi to mlody preznie rozwijajacy sie chlopak @Kociamber ; potwierdzi )
jak ja 16lat, klaudyna potwierdzi
https://i.imgur.com/kgYna4G.jpg
no to w sumie ja moge jak akceptujecie 99'
Dla sprostowania, te posty o Łodzi jako wspaniałym i drogim mieście to oczywiście trolling (jedna osoba na piwnica.eu całkiem serio forsuje Łódź jako nadmiasto). Nie wtrącam się już, powodzenia w organizacji meetingu
ja do Ciebie wjadę wcześniej i już mnie o tym więcej nie zaprosisz ani Ty, ani żona XDDDDDD @Crus ;
spalę tym razem Twój blok
Ja jestem z okolic Rzeszowa i mnie wszystkie meetingi omijają, czy to torgowe czy jakieś inne. Zróbcie w Rzeszowie i mnie nie denerwujcie.
@Pelikan ;
mozemy jechac razem z rz ;p also jakby cos sie dzialo w poznaniu to tutaj spedzam polowe miesiaca
W sumie mi w Rze też by pasowało xD
Nie no, bez przesady z tym Rzeszowem. Chyba, że w ramach atrakcji, zamiast paintballa czy innych gokartów wolicie skoczyć na Ukrainę na dziwki xD
Rzeszów podsunął mi pomysł. Proponuję przypierdolić meeting podczas weekendu majowego w bieszczadach. Pewnie jest kilku takich co chętnie upiekłoby dwie pieczenie na jednym chuju, w tym przypadku zarówno meeting jak i majówka, która mogła by uchodzić za zaplanowany wypad majowy xD. Przyjebać jakiś domek po taniości tam w wetlinie albo w cisnej, jeśli pogoda bylaby zajebista to jak zwierzęta w namiotach. W ramach atrakcji wspinanie na połoninę wetlińską na kacu, walenie konia na krzyż, a na koniec wyjebanie najsłabszego ogniwa z zapory w solinie żeby go te karpie wpierdoliły.