Zgadaj się z Poncjuszem, on z Lublina.
Wersja do druku
@Pelikan ;
mozemy jechac razem z rz ;p also jakby cos sie dzialo w poznaniu to tutaj spedzam polowe miesiaca
W sumie mi w Rze też by pasowało xD
Nie no, bez przesady z tym Rzeszowem. Chyba, że w ramach atrakcji, zamiast paintballa czy innych gokartów wolicie skoczyć na Ukrainę na dziwki xD
Rzeszów podsunął mi pomysł. Proponuję przypierdolić meeting podczas weekendu majowego w bieszczadach. Pewnie jest kilku takich co chętnie upiekłoby dwie pieczenie na jednym chuju, w tym przypadku zarówno meeting jak i majówka, która mogła by uchodzić za zaplanowany wypad majowy xD. Przyjebać jakiś domek po taniości tam w wetlinie albo w cisnej, jeśli pogoda bylaby zajebista to jak zwierzęta w namiotach. W ramach atrakcji wspinanie na połoninę wetlińską na kacu, walenie konia na krzyż, a na koniec wyjebanie najsłabszego ogniwa z zapory w solinie żeby go te karpie wpierdoliły.
Polacam willa karpatia jak już o górach mówimy xD
chyba sie bedziemy lizac
znam fajne domki w baligrodzie
chce z nim lozko jak cos
i z @Adposatnr ;
ta majówka w bieszczadach brzmi lepiej jak OM601 z wyruchanymi szklankami, wstępnie się piszę.
ale ten luty/marzec to ja bym zrobił, ten pomysł z chatą w Łodzi jest ok, dwie noce piątek-sobota-niedziela i git. Ja mogę brać ludziów z okolicy, @Master ; albo ja pojadę albo ty, w sumie do Bielska się mogę skoczyć nawet, jeszcze kogoś chapniemy i git.
przeciez w bieszczadach bedzie snieg to my tam poginiemy :psyduck
gopr, topr, wopr przybędzie i was uratuje, a i Armia HP
ja chetny jbc, czekam na info co i jak
Jak będzie w Bieszczadach to mogę wpaść, daleko nie mam xD
Toscik wbija?XD
Jutro zorganizuję jakąś ankietę co do terminu i lokalizacji premeetingu, teraz już mi się nie chce ;d Co do Bieszczad i majówki to się osobny temat założy - zainteresowanie jakieś jest.
>bieszczady
>góry
>dużo chodzenia
>chodzenia pod górkę
https://i.imgur.com/XZciJ21.jpg
czy wy chcecie mnie doprowadzić o zawał serca, ja gruba swinia here tutej podrozowanie na odleglosc wieksza niz kilometr bez uzycia komunikacji miejskiej to rak niesamowity :zaba
Na rzeszów to nikt nie jest chętny, ale do bieszczad to nagle każdy ma blisko xD jak będzie dobry termin to może wpadne
No ogólnie przecież ten miting będzie tak wyglądać że 50 osób napisze ze jest zainteresowane, z tego 20 potwierdzi że będzie i 2 dni przed 15 się wysypie, dlatego teraz każdy hehe fajnie ucieknijmy w Bieszczady jak w tych hehe memach, a jak przyjdzie co do czego to prędzej by się w chociażby tej Łodzi parę osób zebrało bo na środku mapy (jeśli w ogóle ktoś coś zarezerwuje gdziekolwiek).
Wysłane z mojego LEX626 przy użyciu Tapatalka
Też bym się napił zimnej wódeczki, Bielsko here
Mowilem, ze jeszcze jest wiecej ludzi z Bielska. Ogolnie chyba najwiecej jest na tej osi wro>bielsko/tychy/kato>krakow
To ja se Sueka zapisuje, jak bysmy mieli sie zbierac do tej lodzi to juz jest nas min. 3, a 4 jakby moth pojechal z cywilizowanej miejscowosoci (kozy), a nie z oplutego cracau
ja Rzeszów tak, Bieszczady nie.
Tak jak mówi alien imo. Lepiej środek mapy
@alien ; e, niedowiarek, do gliwic daleko nie mamy z masterem więc no
@Astinus ; w sumie nie ma co się certolić, organizujesz Łódź i elo, jak będzie za duży wybór, to potem nic nie będzie z tego. Do Łodzi każdy ma relatywnie blisko praktycznie, mnie tam te ~200 kilometrów w ogóle nie rusza, innych pewnie też nie.
meeting w łodzi ee xD
i co cały weekend przesiedzicie w manufakturze czy jak?????
Ja nie przyjadę. Nie wiadomo gdzie to w ogóle będzie i kiedy, a jak już się coś zadecyduje to ja i tak będę co najmniej 2 tyś. kilometrów daleko od Polski.
Poza tym widzę, że nawet nikt nie ma pojęcia co się tam będzie robić, więc pewnie tradycyjne skończy się na imprezie żłopania czego się da byle tylko jak najwięcej. :P
A to nie moje klimaty.
ten tu chyba nie wie z kim ma do czynienia
na torg meetingi przyjeżdżała śmietanka towarzyska ogólnotematycznego katolickiego forum młodzieżowego torg.pl, trunki były zawsze wyszukane i nigdy nikt się nie upijał do nieprzytomności :kappa
czas spędzano na poważnych dyskusjach na temat polityki, finansów, ekonomii, dziedzin medycznych, oraz próbach rozkodowania popularnego 469 szerzej znanego jako język beholderów.
A jedną z głównych atrakcji było szkalowanie lewackich poglądów boryny
nie było żadnych plaż https://i.imgur.com/i2H0nNh.png
nie, ale grilla można wjebać na dach albo wnieść kamień do pokoju :kappa