Taidio napisał
zrobić ekranizację książki która ma pierdyliard stron to w chuj ciężka sztuka i nieczęsto się reżyserom z najwyższej półki udaje, a tutaj mamy pastę internetową długości strona a4 która jest śmieszna jak się ją czyta w głowie, ten twoj scenariusz z poprzedniej strony to moze ci sie w głowie wydaje że to jest monty python i że ty to byś odjebał komedię taką że o kurwa
No ale nie broń fanatyka argumentem, że nakręcenie filmu, do tego krótkometrażowego, albo w ogóle filmiku na podstawie gotowego tekstu to jakaś niezwykle skomplikowana sztuka i trzeba być urodzonym talentem typu szpilberg czy innym, by nagrać śmieszkowy film xDDD
Youtuberzy robią ciekawsze produkcje, a tutaj typ to chyba typowa stara szkoła po jakiejś filmówce. Niech lepiej robi filmy typu Drogówka i Pod Mocnym Aniołem bo widać, że to bardziej jego klimat.
Zakładki