Liczba błędów logicznych, które popełniasz w tym jednym "argumencie" jest porażająca.
Po pierwsze, ktoś stwierdził, że tam się pogarsza - ale to nie znaczy, że nadal nie jest lepiej, niż gdzie indziej. (Inna sprawa, że trzeba jeszcze wiedzieć, o jakich czynnikach dyskutujemy.)
Po drugie, do nas też przyjeżdżają Ukraińcy, czyli zgodnie z twoją logiką jesteśmy rajem na Ziemi, a dopiero co płakałeś o łamaniu praworządności i upadku państwa polskiego.
Po trzecie, to mowa była o upadającej Unii ("tonącym okręcie"). Ludzie emigrowali i bez Unii i to w ogóle nie ma nic do rzeczy. Nie mówiąc już o tym, że Polacy nie mogą "emigrować do Unii", bo to też błąd logiczny.
Po czwarte, ta gadka o emigracji to jest klasyczne argumentum ad numerum.
Plączesz się tak, że aż żal patrzeć.