TESOL test

Cytuj:

---

supermate napisał

W Wietnamie super popyt jest na nauczycieli ang. W chuj angoli tam siedzi i za dobra kasę uczy dzieci w przedszkolach jak się przedstawić. Takie wakacje od życia sobie robią, nikt tam za bardzo papierów nie wymaga

---

w sensie jedziesz z malymi oszczednosciami w ciemno i znajdujesz robote przy bieglym angielskim z full pro akcentem?

W Japonii z tego co slyszalem tez jest popyt dosc duzy na to.
Wiec polecam sie uczyc japonskiego i leciec tam uczyc niezly pomysl na zycie w sumie.

Cytuj:

---

Waarks napisał

w sensie jedziesz z malymi oszczednosciami w ciemno i znajdujesz robote przy bieglym angielskim z full pro akcentem?

---

Tak to przedstawiali. Rozmawiałem tylko z kilkoma w ha noi, a organizator naszego tripa, opowiadał szczegóły.

Cytuj:

---

Dawox napisał

Gdzie chcesz uczyć angielskiego? Tylko nie mów że tak jak Tygrysek wypierdolisz gdzieś do kitajców i będziesz Tajów albo Wietnamców szkolił.

---

W tajlandii, a dokładniej mówiąc w Bangkoku, w kwietniu tam wyruszam już xD, byłem teraz tam na wakacjach miesiąc i kraj mi się spodobał, ludzie też.

Cytuj:

---

Zwytkly napisał

W tajlandii, a dokładniej mówiąc w Bangkoku, w kwietniu tam wyruszam już xD, byłem teraz tam na wakacjach miesiąc i kraj mi się spodobał, ludzie też.

---

Zazdro mocno. Jak będziesz miał czas to zrób temat na torgu jak ten typek od Australii.

Cytuj:

---

Dawox napisał

Jakbym tylko lepiej znał angielski to sam z chęcią takie wakacje bym sobie zrobił. Śledziłem kiedyś trochę blogów i grup autostopowych i strasznie się najarałem na taką formę wakacji (lekka praca w egzotycznym kraju) no ale mój inglisz nie jest perfekto + nie lubię dzieci więc trzeba inną metodę znaleźć ;p

---

to co im będziesz z polskiego na angielski tłumaczył bo chyba by ci się jeszcze znajomośc wietnamskiego przydała co nie? Chyba że znajdziesz grupe bachorów z polskimi korzeniami xD

nie no, uczenie angielskiego od zera po angielsku to w miare popularna metoda to to akurat nie problem xD

Cytuj:

---

bogluto napisał

to co im będziesz z polskiego na angielski tłumaczył bo chyba by ci się jeszcze znajomośc wietnamskiego przydała co nie? Chyba że znajdziesz grupe bachorów z polskimi korzeniami xD

---

oni tam szukaja czegos w formie native speakera, a nie nauczycieli do szkół. przychodzisz do podstawowki, przedszkola na kilka godzin i gadasz z dziecmi. dlatego tylu obcokrajowcow tam jezdzi na wakacje z zarobkiem na miesiac dwa