U nas typy w kafejkach ustawiali sobie takie hasla na 30 znakow kurwa bo mysleli, ze to trudniej schakowac bedzie jak masz haslo: asdh24181ASAqwe1213AWq12412387sSAqqweEFFSF1234 zamiast typicznego lol123 xD
U nas typy w kafejkach ustawiali sobie takie hasla na 30 znakow kurwa bo mysleli, ze to trudniej schakowac bedzie jak masz haslo: asdh24181ASAqwe1213AWq12412387sSAqqweEFFSF1234 zamiast typicznego lol123 xD
W Chodzieży były 3 kafejki xD
Na jednej grało się głównie w diablo, na drugiej w medala, a trzecia to taki wszystko w jednym. W tiboka też się grało, ale puściłem tam keyloggera i miałem pełno kont tibijskich xDDDD Z tym, że nie potrzebowałem ich bo nie na moim świecie. Chodzież to secura, a ja na solerze grałem xD
Ale pamiętam jak na jednej z kumplem w dwóch mino ubialiśmy na rooku. My takie noob levele i co chwile do czerwonego nas zbijał.
NAJLEPIEJ to jak się z torga ściągało te nagrania jak ktoś szedł na hunta czy coś i w domu pod klientem tibii się odpalało i oglądało. Jaki szacun miałem jak na kompie w domu se tibie odpalałem xD
Potem była gimbaza i internet w domu. Dzień bez levela dzień stracony, aż nie padłem na beholderze i prawie 2 lvle w dół. Wtedy skończyłem grać w tibię bo się wkurwiłem!
na Micka byla tylko tibia, nawet Pawel byl pierwszym polakiem cebulakiem na securze ktory wbil setke, i zloocilismy pierwsze mpa >:D
Dodatkowo za kazda godzine ktora brales w kafejce Pawel dawal 1k na tibijce, takie promo bylo chyba z pol roku, ale to late 2003/early 2004 dopiero bylo
nie mogę tego czytać bo jestem po 3 piwach i dopalaczu
jest godzina 10:49 a ja jestme juz najebany,
eeeehhhhh...
mexeminor skurwysynu lalem ci motodoktora
rozumiesz to
Ta ja mógłbym być waszym bullem nawet za 400, po znajomości
priv
za 600 zalatwie dwoch ukraincow