Temat: niepożądany współlokator

Jak macie rozliczane rachunki? Jak gość siedzi na mieszkaniu to niech sie dorzuca do wszystkiego i elo.

Też kiedyś u laski mieszkałem w wynajmowanym. Było dwóch takich którzy się pluli o to to poszliśmy porozmawiać za kościół ;) potem to już elegancko głośniej powiedziałem że chujowo że w tv nie ma niektórych kanałów to na następny dzień były

No jakby gość jeszcze się przypruł że mu coś w mieszkaniu nie pasuje to bym już nie wytrzymał i go rozjebał o stół XD

chuja bys zrobil wrocil bys na forumek pytac o rade co zrobic bo on mnie obraza, pizdo

Chyba raczej tygrysica

jak go spotkasz to podejdz, podaj reke, stanowczym, lecz zrownowazonym, lekko zachrypnietym glosem powiedz "witaj, me imie mscigniew" jezeli sie zasmieje no albo chociaz skrzywi, a gwarantuje ci ze to zrobi, westchnij, zmarszcz czolo, wyraz mimika swe zniesmaczenie, odwroc zwrok i oznajmij "me imie to nie przypadek"
wypierdol tulipanem w ryj na zachete
nastepnie zdezorientowanemu towarzyszowi zadaj pytanie "czy twa dzierlatka gotowa do spolkowania?"
zapakuj sie do pokoju, wyciagnij bryndze na wierzch i zapakuj jej w dziure, oczywiscie musi to byc za jej zgoda, ale o to sie nie martw, po takiej akcji masz to jak w banku, a wykpigrosz niech patrzy

no albo podbij i powiedz ze niech placi za mieszkanie a nie sie chowa jak szczur i tyle kurwa co ty pizda jakas?? miej jaja facet jestes gosciu nie odpierdalaj KTO ZAWALCZY O TWOJE JAK NIE TY????

bier młotek i zajeb jej low kicka w głowe a typ niech opierdoli ci knage

Hehe też tak robię z dziewczyną. Tylko nikt nie sapie bo mieszkam z normalnymi ludźmi a nie patusem pokroju pelikana hehe

Może nie mówią ale na pewno zdają sobie sprawę że zuzywacie więcej prądu i wody