chcial pomoc i dostal warna forum schodzi na psy a buty wyjeb
Wersja do druku
chcial pomoc i dostal warna forum schodzi na psy a buty wyjeb
- soda, bo wyciąga wilgoć, stosuje i git
- alkohol izopropylowy, rozpuszczasz iles tam kropel (znajdz na necie) w wodzie i spryskujesz tym buty butelką z atomizerem w środku, na zewnątrrz, na podeszwie, wszędzie, po 10 min wycierasz je, soda do środka żeby wyciągła wodę i znowu po 10 min wycierasz szmatą w środku. ten alkohol chyba zabija bakterie czy coś, mi w sumie coś pomogło
- dużo ludzi na necie poleca kwas borowy, kupujesz np w aptece saszetke albo dwie za pare zł i to wsypujesz do buta i normalnie w tym łazisz, zobacz na necie dokładniej
- dezodorant do gir mam z rossmana za 6,50 200ml jakiś z talkiem- jak buty się naprawią to polecam, ale jak się skończy mi to odstawie to i zobacze
Zamrozenie butow na 1 dzien pomaga. Zabija bakterie odpowiedzialne za smrodek.
O kurwa ktoś dostał warna co tu się odbywa
torg wraca na wlasciwe toryCytuj:
Murzin napisał
jeszcze by sie przydalo wyrzucic pare osob
jak cos panie moderatorze mam tutaj kilka pomyslow
pw
OstrzegalemCytuj:
Murzin napisał
ostatni historyczny warn w historii torg.pl, pierdolony woźniak ostatni męczennik umęczon pod archariuszowym piłatem
Ja np. robie wszystko zeby dostac warna jak za starych czasow a tu nihujaaa, jestesemy jak farmy na medivii, BEZKARNI.
Jedyny prawidlowy sposob na te buty to:
Wypierz je w pralce, 30 stopni, wysusz b. dokladnie i wpierdol do zamrazary na noc. Sam tak robilem bo kurwa mi sie na nowe airmaxy wylala ta woda z ogorkow kiszonych na domowoce...jebalo ode mnie na kilometr ogorami.
airmaxy po wodzie z ogorkow kiszonych xDDDD
co ten typ to ja kurwa nawet nie
juz wolalbym w psie gowno wdepnac, takie po fasolce
No to prawdziwa historia xD nawet se nie zdajesz sprawy jak to pozniej jebalo w polaczeniu z jebiacym butem zamoczonym samym w sobie
mi mama wypieprzyła połowę sosu z mięsem z patelki na buty, bo wolała łapać pokrywkę patelnią niż ręką ;_;Cytuj:
Pies_Pluto napisał
buty schowane w kartonie i worku głeboko w szafie, boję się otwierać żeby nie odkryć nowych form życia
To moze wybierzemy sie na hunta w realu? juz cos nas łączy
ale jakiego hunta, to jakies polowanie czy cos? Nie lubie lasuCytuj:
Pies_Pluto napisał
No ogolnie moze pojdziemy na hunta i tam stworzymy nowego chara?>
włuż do miski z ryrzem