Temat: Jak się przygotować do mocnego picia

Temat jak najbardziej na poważnie. Niebawem wyjeżdżam na wakacje z jednym ze studenckich biur podróży. Bułgaria, 8 dni, jakaś setka ludzi w wieku 20-30 lat + Ci których zastaniemy na miejscu, all inclusive - w tym open bar od 9-10 do 23. Byłem na niemal identycznym wyjeździe w zeszłym roku, nie wylewam za kołnierz, tak samo jak ekipa z którą pojechałem. "Kac" czy już jakies podtrucie alkoholem po 4-5 dniach mocnego imprezowania jest czymś naprawdę nie ciekawym i w miarę możliwości chciałbym złagodzić jego objawy. Dreszcze, bezsenność, wymioty, "delirka", nic to przyjemnego... Oczywiście znam najprostsze rozwiązanie - pić mniej, pić z umiarem, jednak prosiłbym o jakieś inne pomysły. Jakieś konkretne witaminy? Jakaś dieta? Czegoś zdecydowanie unikać? Jakieś produkty może zdecydowanie spożywać?
Przypomnę tylko, że nie chodzi tutaj o kaca na drugi dzień którego zapije sobie piwkiem. Chodzi o to co przychodzi po kilku dniach gdzie zaczynam imprezę o 10 rano a kończę nad ranem.

mefedron

Na takie ostre pićku to nawet mamusiny tłusty rosołek nie pomoże ; DD

Popijaj zwykła wodą, do smaku możesz dodać cytrynę. Bezpośrednio przed snem też wypij dużo i ogólnie mocno nawadniaj organizm. Nie jedz też nic, co długo się trawi czyli na przykład chleb. Wieczorkiem przed mocnym chlaniem zjedz coś mocno tłustego - taki rosół jest sztosem.

Więcej nic nie zrobisz. Alkohol to trucizna i organizm musi się jej pozbyć.

Ewentualnie nie pozwól doprowadzić się do trzeźwości xD.

nie padl jeszcze temat ruchu - od rana co by sie nie dzialo woda w lape i jazda czy to zwiedzac z buta czy jakas plazoweczka (siata, pila), czy jakas delikatna pompka na drazkach jak gdzies beda mi zawsze swietnie robi i w zadnym wypadku nie jest to na sile tylko to mega uwielbiam ruch, lekkie cwiczenia a wplyw na ogolne samopoczucie jest nieoceniony

Ja od siebie polecam na kaca benzodiazepiny, roleczka, dwie i odrazu lepiej na serduszku. Nie telepie tak, zasnac mozna normalnie.