jakiś dowód or didnt happen
Wersja do druku
zaglupi byles nawet zeby paczki rozwozic to sortowales je na magazynie zwykly frajer co chce sie dowartosciowac
Jaki kurwa madry teraz XDD pierdoliles sie z jakas smieszna reklamacja ponad 2 miesiace, ktora nalezala ci sie jak psu kielbasa nie robiac wczesniej zdjec, ani nie robiac ksero paragonu ani niczego co poszlo w paczce. Radzono ci, abys zrobil znalezisko na wykopie, poniewaz do kazdej wiekszej gownoburzy (a w tym przypadku kradziezy) psujacej PR znanej firmie w niecale 24h odnosi sie osoba odpowiedzialna za niego i pewnie mialbys sprawe wygrana z gorki, ale ty wolales jak pizda pisac przez 2 miesiace jakies smiesznie wiadomosci przy okazji pruc sie do jakiejs boguwinnej typiarki, ktora jest zmeczona glupota takich ludzi jak ty, ktorzy nie potrafia zalatwic swoich spraw i isc na bagiety jak kazdy rozgarniety czlowiek. Miales 2 miesiace, zeby isc do kogokolwiek - ubezpieczyciela, policji, rzecznika praw konsumenta czy cos, a pisales dalej maile nawet jak widziales, ze graja na czas i maja cie w pizdzie. No janusz logicznego myslenia po prostu.
O chuj jaka walka xDD
Mam pytanie bo miałem podobną sytuację i teraz ubezpieczyciel wysłał mi takie pismo:
Cytuj:
W celu rozpatrzenia roszczeń, ustalenia zasadności i wysokości należnego odszkodowania zwracamy się z prośbą o dostarczenie do WTW Services sp. z o.o. poniższych dokumentów:
• dokumentu potwierdzającego wartość sprzedaży towaru Panu XXXXXXXXXXXX np. rachunek, wydruk z ogłoszenia; aukcji
interesuje mnie czy mam obowiazek im cos jeszcze dostarczac bo aukcja jest w archiwum to moge im podac numer auckji i sobie sami sprawdza dzwoniac do allegro?
Jezeli nie to czy warto sie bawic w jakies przerobki ze niby na jakims portalu sie zgadalismy typu olx.pl i im wyslac to? Co myslicie