Rzeszów, milfy, gdzie?? Słyszałem że w Grandzie, ale byłem, nie widziałem :-P
Wersja do druku
Rzeszów, milfy, gdzie?? Słyszałem że w Grandzie, ale byłem, nie widziałem :-P
Wlasnie tam, jedna taka czarna(tzn. czarne wlosy) jak sie do mnie przyslala i machala mi dupskiem przy rozporoku to podczas tanca musialem chuja poprawiac w spodniach i to niezbyt dyskretnie, aby zauwazyla XDD
To ja mam problem z tym grandem, kumple mówili że są, a jak ja wpadam to jest pusto... Ostatnio w bajce bawiłem z taką jedną, ale chciała tylko tańczyć :-P
Kurde widzę że na torgu sami ruchacze milfów xd. Mnie takie starsze babska nigdy nie pociągały. Już wolę 16latke wyruchać ;d
Chociaż podejrzewam że taka rycząca 40 sporo potrafi i z chuja by mi zrobiła poligon.
Mogłaby Cie wiele nauczyć, ale ciężko jest takową wyrwać :-P
W zasadzie nie kumam tego jak mówi się o takich niby doświadczonych sąsiadkach, że wiele mogą nauczyć. Ale że czego przepraszam? Bolcowanie to taka filozofia?
Tarasek, jesteś w Rzeszowie na codzień :-P? Zgadajmy się kiedyś do Grandu na imprezkę, powiesz co robię źle
milf to 37+
imo tu nie ma sztywnych zasad, dla mnie milf to bardziej wygląd niż ilość lat, jakieś 40 letnie japonki z genami bogów wyglądające jak młode studentki nie są dla mnie milfami