niektórzy stąd to chyba rzeczywiście poglądy o świecie i innych ludziach z instagrama biorą że takie pierdoły piszecie xD jakbym jakieś filozoficzne przemyślenia wykopków czytał
Wersja do druku
niektórzy stąd to chyba rzeczywiście poglądy o świecie i innych ludziach z instagrama biorą że takie pierdoły piszecie xD jakbym jakieś filozoficzne przemyślenia wykopków czytał
czy ja wiem
rozrywka na wyższym poziomie, wygoda życia na wyższym poziomie, a mózgi? Czym się statystycznie różnimy od pierwszego człowieka, który polował na zwierzynę?
dalej hodujemy (w sensie hodowcy hodują, w sensie te firmy no) krowy, świnie, kurczaki i ubijamy (no ja nie ubijam, udarr chyba też nie, rzeźnicy ubijają)je żeby się nażreć znaczy ubijają to bo taka ich praca, ale sami pewnie też to jedzą co nie, szkoda, że teraz te zwierzaki nie mają ani chwili naturalnego życia no te, które są hodowane w tych fabrykach wielkich, sporo zwierzaków ma całkiem naturalne życie!. Nie wiem czy wpływa to jakoś na ich życie, ale podejrzewam, że jak 1000 kolejnych pokoleń kur będzie kopulować, rodzić się i umierać jednym hangarze pod przymusem to nic dobrego z tego nie wyjdzie mogę się mylić, to tylko płytka hipoteza
umiejętności społeczne dorosłych ludzi na poziomie 10-latka ubiegłego wieku no takie wyssane z palca, ale argument, który miałem na myśli znajduje się tam dalej, jest za przecinkiem to już chyba norma, nie ma z kim rozmawiać na poważniejsze tematy, bo i tak wszystko łatwiej wyszukać w internecie
ludzie lubią się szczycić tym, że można zwiedzić cały świat (no nie wszyscy ludzie, niektórzy lubią się szczycić trochę), ale po 1. nawet własnych miast dobrze nie znamy (kto nie zna ten nie zna, udarr na pewno zna!), a po 2. co z tych wyjazdów skoro kosztują krocie (wyjazd na białoruś i ukrainę jest stosunkowo tani...) i w innych miejscach nie ma nic co czekałoby na nas i naszą głowę, tylko rozrywka (nieprawda, może gdzieś tam za siódmą górą i siódmym lasem czeka na nas ukochana z Tajlandii, która będzie nam smażyć kotlety :))
zaraz zaraz, powiedziałem, że rozrywka na wyższym poziomie? robienie zdjęć jedzeniu, swojej nagiej dupie, tego że pompujesz na siłce (kto robi ten robi co nie?), pornografia (to jest dopiero zagłada, ale to nie temat na to)(w sumie z pornografii można się nauczyć czegoś i wprowadzić to do swojej sypialni, jeśli potraktować to jako materiał naukowy...) - to jest teraz najpopularniejsze (wyssana z palca informacja). To jest teraz najpopularniejsze, więc na to idą największe pieniądze. (największe pieniądze nie idą na rozrywkę tylko chyba na jedzenie? energetykę?) Wolny rynek. Kult ciała? Śmieszny. (dla mnie śmieszny, dla ciebie może to sposób na zarobek)Osobiście siłownię wybieram tylko po to, żeby rozruszać mięśnie zaśniedziałe od siedzenia przy komputerze.
Jak dla mnie człowiek jest największym szkodnikiem tego świata, ale może mamy jeszcze szansę to odwrócić?
Poprawiłem dla ciebie mojego posta @udarr , mam nadzieję, żę już zaznaczyłem, które fragmenty są płytkie i stronnicze i trochę to zneutralizowałem
nie ma to jak zaorać samego siebie
leci greenbag
jakoś mnie te pogrubione fragmenty nie przekonały do zmiany zdania, zresztą co się będziemy spierali, ja Cię nie przekonam do swojego zdania a Ty mnie najwidoczniej do swojego, byłoby mniej płytkie gdybyś uwzględnił, że ludzie już jakiś czas temu wyhodowali w laboratorium kotleta z komórek macierzystych więc pewnie za Xlat będziesz mógł jeść burgery bez świadomości cierpiących zwierzątków (jest też jak coś mleko nie od krowy, do dna drożdży zostały wszczepione fragmenty dna krowy dzięki czemu produkują mleko zamiast np. etanolu, chyba jest już nawet w sklepach, także możesz spać coraz bardziej spokojnie), natomiast to, że nie masz z kim rozmawiać na sensowne tematy to już nie moja wina, nie żebym się udzielał w jakiś inteligenckich grupach ale mam paru kumatych znajomych, którzy są bardziej lub mniej oczytani czy po prostu świadomi, nie wiem też co masz do tego czy ktoś woli zwiedzić kraków czy los angeles, czy tobie ktoś wybiera kolor ciuchów? nie wiem też czemu masz takie wypaczone doświadczenia związane z podróżowaniem ale pewnie się tego nie dowiem w każdym razie za dużo internetów chyba, pojęcie na temat rozrywek też masz mierne i skandalicznie stronnicze, przykro mi, że nie masz u siebie kina, teatru, filharmonii, koncertów, galerii, muzeów, wystaw, wernisaży, fajnych parków itd... nie wiem jak ci pomóc, i co do tego śmiesznego kultu ciała to okazuje się, że ty możesz ćwiczyć dla siebie ale wszyscy inni to robią na pokaz, tak? wybraniec cholera na torgu XD
czym się różnimy od człowieka który polował na zwierzynę
dalej hodujemy
polowanie=/=hodowanie, to że opanowaliśmy umiejętność hodowania zwierząt to już jest spory krok na przód
większość potrafi czytać i pisać, nie umieramy w wieku 30 lat na katar, zwiększona higiena, dostęp do wody pitnej
sam się wyjaśniasz z każdym kolejnym zdaniem nie wiem co tu komentować
Teoretycznie wydaje sie to byc mozliwe, ale ciezko w ogole zrozumiec ludzkim umyslem jak duze przedsiewziecie go jest. To juz nie jest podroz z jakas tam szybkoscia tylko poruszanie wszechswiata w okol nas. Takie rzeczy jak tworzenie planet czy gatunkow (Bog) to przy czyms takim maly pikus. Konwencjonalne sposoby podrozy nie wchodza gre w podrozach kosmicznych bowiem predkosci rzedu 1c sa niczym w kosmicznej skali. Pomijajac juz fakt, ze poruszanie sie z wiekszymi predkosciami niz chocby 20%c wymagaloby stworzenia jakiegos pola silowego czy, plazmowego w okol statku bo w przeciwnym razie kosmiczny pyl zmasakrowalby nasz pojazd.