-
Ja pracowałem 4-lata w zakładzie pogrzebowym i robiłem sekcje z patomorfologiem powiem Ci nic ciekawego i do tego zapach nieprzyjemny przez 3 lata nie.moglem się przyzwyczaić do niego a tak po części po sekcji zwłok człowiek staje się zajebiscie głodny :p. Aa i kolega u góry opowiada trochę nie stworzone bajki, a może to Andersen?
-
Mi kiedyś wujek opowiadał (bodowlaniec), że kiedyś jego dawni znajomi którzy pracowali w firmach pogrzebowych, gdy jakaś młoda dziewczyna umierała na jakąs chorobę, od uduszenia czy coś to oni w dniu przywiezienia jej do siebie korzystali z okazji i ją rypali. Obrzydliwe to jest i takich ludzi z automatu powinno się odstrzelać. "Bo ciepła jeszcze była, a skoro i tak nie żyła to jej było to obojętne" - taka ich wymówka była.
-
ani to smieszne ani to... ^
-
z ciekawości, gdzie studiuje twoja koleżanka? skoro juz rozpoczął się drugi semestr, a oni dopiero maja cwiczenia z preparatem mokrym.
-
Znaczy dobra, oszukalem trochę bo nie medycyna, no ale uproscilem. Będzie miała jedynie parę godzin z trupami. A studiuje pielęgniarstwo
-
ja to bym się bał, że obudzi się we mnie jakiś pojeb i zaczne ćwiartować ludzi
kiedyś wracaliśmy z kolegą z boiska i żuł leżał najebał się i wykurwił głową w krawężnik, to grzebaliśmy mu w oczodole bo wypłyneło mu oko od uderzenia
-
-
zartowalem kurwa xD ale serio lezal zul z rozjebanym lbem oczodół pusty i rozciety caly plat czolowy wpoprzek przez brew do oka, potem balem sie zasnac pamietam to jak dzis(10-12 lat)
a najlepsze ze poszlismy do szeregowcow obok pukamy do pani i mowimy psze pani tam lezy martwy pan prosze zadzwonic po karetke a ona tak patrzy na nas i mowi sami zadzwonce
jebana znieczulica xD
-
Tak tak :) pewnie piłeczki od pingponga mu wkladaliscie