zakius ma chyba jakas traume zwiazana z wychodzeniem do restauracji z ludzmi
albo w ogole z wychodzeniem do ludzi
kto cie skrzywdzil zakius
kto cie zranil
Wersja do druku
zakius ma chyba jakas traume zwiazana z wychodzeniem do restauracji z ludzmi
albo w ogole z wychodzeniem do ludzi
kto cie skrzywdzil zakius
kto cie zranil
zakius ale serio zejdz na ziemie troche bo to ze dziewczyna chce byc zabrana do restauracji przez faceta to jest normalna rzecz w cywilizowanym spoleczenstwie i w normalnej relacji damsko-meskiej, tak sie po prostu robi i w tym nie ma nic nadzwyczajnego
owszem, sa pewnie takie dziewczyny, ktore wola zjesc w domu albo kebaba u szwagra i tego oczywiscie tez nie trzeba od razu oceniac jako czegos gorszego, ale tak samo ty nie powinienes wychodzic z zalozenia, ze taka co ma ochote zjesc w restauracji to jest jakas dziwna paniusia
i owszem, sa tez pewnie takie, ktore oczekuja jedzenia w restauracji codziennie, to juz jest troche nietypowa sytuacja, ale jesli obu stronom taki uklad pasuje to czemu nie, tylko ja nie rozumiem czemu ty sobie zalozyles jakby z gory, ze ta dziewczyna o ktorej mowa w tym temacie to wlasnie ten typ - nie ma ku temu absolutnie zadnych przeslanek
W takim razie ja to juz w ogole popierdolony jestem, bo zawsze chodzilem tylko na kebsa do szwagra, a aktualna dziewczyna wczesniej chodzila w takie "lepsze" miejsca, to sam ja poprosilem zeby mnie troche ucywilizowala, uczy mnie tego "dostojnego" sarwuawiwru.
jestes mocno introwertykiem z prawdopodobnie fobia spoleczna i to spoko, nie widze w tym nic zlego, tylko no nie forsuj na sile wszystkich swoich przekonan
dla mnie takie wyjscie do restauracji to jest 10/10, bo w koncu nie musze nic gotowac i ide zjesc cos 10x lepszego niz sam potrafie zrobic
natomiast ty przejmujesz sie tym czy ktos bedzie na ciebie patrzyl jak jesz
jeszcze raz mowie, ze nie widze w tym nic zlego, tylko nie forsuj tego i tyle
Załóżcie sobie oddzielny temat i skończcie offtop
A zakius niech skończy trollować x - D
@alien nie bylo cie
ale na chuj wy wogle dyskutujecie z jakims zakiusem xD
to poleci ktos z wlasnego doswiadczenia jakis lokal we krakowie czy nie bardzo? stolik przy budzie u szwagra kolo bagateli odpada raczej ;/
cyrano de bergerac sprawia wrażenie fajnej miejscówki mogącej robić wrażenie na loszkach
ancora ma menu degustacyjne, chyba 160cbl za 5 daniowe i 200 za 7 daniowe (to coś takiego jak żarcie amaro nakładane pensetą) (edit: szkoda bo jednak już zamknięte ale tak czy inaczej możesz poszukać czegoś innego z menu degustacyjnym)
27 porcji też ciekawie wygląda, fajna wariacja nt kuchni polskiej i najbardziej przystępne ceny z tych trzech knajp z tego co widzę
wszystkie mają jakieś gwiazdki, kolorowe sztućce, gault millau więc powinno być legitnie
[nie z własnego doświadczenia]
@Halunek ; http://krakow.naszemiasto.pl/artykul...id,tm,zid.html
ostatnio na coś takiego trafiłem, moze Ci sie przyda :)
A co do Zakiusa to powiem tak. Kiedys bardzo czesto sobie rozkminiałem jak to mozliwe, ze niektore osoby, przykładowo bardzo wygadane, mowiace w sposob inteligentny itp są strasznie tępe/ignoranckie w pewnych dziedzinach (np matematyka, logiczne myslenie czy też bystrość itp). Az pewnego razu wspomnialem o tym przy znajomych i jeden kumpel powiedział, ze trafil na swietną książke nt teorii o 8typach inteligencji. Jezeli ktos tego nie rozumie, a widzę ze w tym temacie wiekszosc osób - bo inaczej byście z kims wielokrotnie glupszym nie wchodzili w dyskusje, to warto sobie to wygooglować i się z tym zapoznać. Zakius to idealny przykład na poparcie tej teorii - jest on osobą łatwo przyswajającą wiedze, potrafi logicznie myśleć. Jednak jezeli chodzi o kontakty interpersonalne to jego poziom inteligencji w tym zakresie podchodzi pod upośledzenie (nie chce Cie Zakius obrazac, wedlug mnie jest to po prostu oczywistym faktem czytając Twoje posty). Nawet nie chodzi mi tutaj o Zakiusowe wyobrazenie swiata nas otaczającego, ktore jest ewidentnie bardzo oderwane od dzisiejszej rzeczywistosci, a bardziej o to, ze jest on sam zakochany w tych poglądach i nie dostrzega nawet w 1% takiej mozliwosci, ze ktoś moze nie być aż tak aspołeczny jak on jest - a to czyni go okropnym głupcem :)
dziękuję za uwagę. I dziekuje Urlak za podanie tych restauracji, do 27porcji wybierzemy sie z dziewczyną jak tylko bedzie mozliwosc :P a do restauracji, w ktorej dania skladają się z "momentów",tak jak u Amaro, wybierzemy sie jak tylko finansowo bedzie mozliwosc:D byles juz moze kiedys? warto wydac te kilkaset złotych za dwie osoby dla takich posiłków?