Temat: sabotaż kuchenki

Żeby wymienić musisz zadzwonić do gazownika, przyjdzie z maszyną do pomiaru, jeżeli będzie szczelna to powiedz mu żeby wystawił kwot na to ze jest do wyjebania. Zainwestujesz z 150zł ale jak wystawi ci taki kwIT musza usunąć awarie, w tym wypadku kuchnie

taki ze mnie szaleniec :P

a to mi się podoba

też jakieś wyjście

dzięki za wszystkie rady

XDD

i odkrec gaz najlepiej przed wyjściem na uczelnie

Dawno mnie nie było...

Polecam ukręcić pokrętła że jak złapiesz to zostają w ręku, poluzować śrubki od rączki w klapie piekarnia to bardzo groźne bo może dojść do oparzenia... pozaklejaj jakimś klejem i tłuszczem (aż wyschnie dziurki w tych zaworkach na samej górze co przez nie ogienek podgrzewa denka). Możesz poluzować śrubki od bocznych ścian (tych płyt blaszanych) .Pokaż opiekunom że się nie nadaje, bo zagraża życiu waszym. Profit

serio chcesz wymienic bo termometr jest walniety i grzalka gorna nie grzeje? XD to koszt 40zl a ty chcesz kupic nowa kuchnie za 1kzl ,ktora ci padnie po 2 latach. a z tym dziurawieniem rur dobry sposob i mozesz powiedziec ze jest nie szczelna i gaz sie ulatnia(wsumie moze nie musisz tego robic i juz tak jest XD)

Miało być gaz :v