Więcej zdjęć gajs plz :D
Od zawsze chciałem pojechać do Australii a Ty tak sobie wyjebałeś i cipki zaliczasz :D
Wersja do druku
Więcej zdjęć gajs plz :D
Od zawsze chciałem pojechać do Australii a Ty tak sobie wyjebałeś i cipki zaliczasz :D
ma studencka albo dopiero bedzie mial przyjechal na turystycznej
Dokladnie tak jak napisal kolega, przylecialem na turystycznej za miesiac wykupuje wize studencka na 13 miesiacy, skonczy mi sie ta 13-nasto miesieczna to mam nadzeje ze bede mogl wtedy na 2-3 lata przedluzyc, chyba ze uda sie wczesniej znalesc sponsora( jak nie wiecie na czym polega tutaj sponsor moge wytlumaczyc jak kogos to interesuje) ewentualnie ochajtac sie z Australijka xd
Dawaj łopatologicznie o co chodzi z tym sponsorem, robaczki bardzo przeszkadza?
pokaz zdjecia australijek bo jeszcze ich nie bylo
Idz do klubu i rób selfiki z tymi laskami, a że to cywilizowany kraj nie chlew zwany polską to nie będą na ciebie łypać jak na debila
Wszyscy czekajoł na zdjęcie pizd
Nie zawiedz nas :kappa
Wykupuje oznacza to, że się kupuję bo wiza studencka kosztuje z 500aud. No i oczywiście trzeba przedstawić kwita na to, że zostaliśmy przyjęci na "studia" tylko, że tam studiowanie oznacza też robienie kilkutygodniowych/kilkumiesięcznych kursów np. z angielskiego czy marketingu.
Wieczorem poodpisuje wam bo narazie bieda skupic sie nie moge, leze obolaly po wyrywaniu zeba ; /
jezeli chodzi o sponsora, jest to pracodawca ktory musi miec obywatelstwo i chce Cie przyjac do pracy jako twoj sponsor czyli przez dwa lata bedzie musial placic skladki na Ciebie i wtedy nie masz powiedzmy 25$+/h tylko 12/15 wiec przez te 2 lata zyjesz skromnie, niektorzy sa tacy ze wyzyskuja napierdalasz im przez 24 miesiace za te grosze a oni przed koncem mowia ze im sie nie podobasz i chuj elo takze roznie moze byc jak sie trafi na takiego buraka. Studia polegaja na tym ze dla takiego typeczka jak ja to jest jedyna opcja na ten moment zeby byc tu legalnie, na sam poczatek musze zaplacic 3,5k$ tu jest wliczona wiza, ubepieczenie, uczelnia i potem co 3 miesiace 1,5k$ teraz bede mial wize na 13 miesiecy takze spoko jezeli chodzi o obecnosc to musisz miec podobno 80% ale Ci ktorych znam chodza 2 dni w tygodniu (od poniedzialku do czwartku) i tam musisz tylko byc nie musisz sie nic uczyc ani nic ich tylko obchodzi zebys byl i tyle bo wiedza po co wykupiles ta szkole takze mysle ze da rade wytrzymac. @edit- jezeli chcesz sie uczuc to mozesz wybrac taka szkole w ktorej wymagaja od ciebie zebys sie uczyl, mi sie np nie chce nie dosc ze po pracy zjebany to jeszcze w domu czasami trzeba zajzec do ksiazek, ja angielski ogarniam takze mi to nie jest potrzebne
sorry ze tak troche chujowo to opisalem ale napierdala mnie czaszka po tym zebie
jezeli chodzi o te fotki nie bede jak jakis psychol im zdjec z ukrycia robil a jak jestem na imprezie to nie mam takich mysli zeby robi sobie z nimi sweet focie moze za stary na to jestem ;d ale jak cos to bede o was pamietal
ogolnie to mnie nastraszyli ze tutaj dentysta drogi w chuj a co do czego takie same ceny jak w Polsce (nie przeliczajac na zlotowki)
jak cos nie zrozumiale napisalem to piszcie smialo postaram sie lepiej jak bol bedzie mniejszy
Pozdro!
co tam swir jak studia smigasz tam w ogole i na co jak sie zyje ;p
Przeczytałem, podziwiam, też chciałbym najbardziej lecieć do Australii/Nowej Zelandii ale nie mam do kogo się zaczepić na początek, nie długo będę próbował sił do USA.