Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
nie ma nic lepszego jak solidne fity z lat 2010/2011, gdy królowały jakieś Jordanki 3 TB czy inne Vansy Authentici, a beżowe chinosy i błękitna koszula to był instant props. Teraz liczą się już tylko drogie ciuchy i buty od Kanjego albo Abloha śmiecia, a że wygląda to jak gówno, to już nikt nie powie. Tfu na to, tylko rozjebane Sk8Haje i prawilne Lee 101S, do tego koszulka Edwina czy innego HUFa z promki na Zalando i essassito, to jest streetwear jaki szanuję.
Zakładki